boję się, że będę mieć przez to kłopoty

234 18 14
                                    

LARRY STYLINSON

hej, dziś przychodzę z tematem strasznie długim i dość trudnym. jestem bardzo ciekawa waszej opinii, więc czekam na wszystkie komentarze. swoją drogą, to na początku miała być opinia w normalnym rozdziale, ale doszłam do wniosku, że jest zbyt długa i nieczytelna.

moja opinia się bardzo mocno zmieniała z roku na rok, ale w końcu mam taką ostateczną wersję tego co uważam na ten temat.
ogólnie nigdy nie wchodziłam jakoś bardzo głęboko w ten temat. obejrzałam kilka filmików i widziałam tonę tiktoków oraz postów na instagramie, bo tego się po prostu nie da ominąć, no i wyrobiłam sobie jakąś tam opinię.

uważam, że niezależnie od tego co tak naprawdę myślisz na ten temat, publikowanie w internecie rzeczy jakby promujących ten ship (na przykład fanfiction, jakichś komiksów, filmików z dowodami) jest średnio okej. i to się moim zdaniem tyczy ogólnie wszystkich niepotwierdzonych przez znajdujące się w nich osoby shipów z prawdziwymi, istniejącymi ludźmi.

nie wiem jak jest w tej chwili z harrym, ale louis ma dziewczynę. i sam powiedział, że larry okazuje trochę brak szacunku dla ludzi, których naprawdę kocha, między innymi eleanor.

i mam gdzieś, czy to co mówi lou to kłamstwa, czy nie, ale powiedział, że mu się to nie podoba, więc kontynuowanie nie zrobi nic dobrego.

poza tym, mam wrażenie, że mnóstwo osób zapomina, że eleanor calder też jest człowiekiem. wylewa się na nią niewyobrażalny hejt i jest mnóstwo chorych teorii, że ma dwie siostry bliźniaczki, które chodzą do różnych miejsc z louisem i że cały gen związek to ściema modestu. pozwólmy jej być szczęśliwą z louisem.

kolejną rzeczą jest to, że jeśli shipperzy się mylą i louis i harry byli i są tylko przyjaciółmi, to wyobraźcie sobie jakie to musiało być niezręczne tak poza kamerami.
przecież prawie każdy doświadczył kiedyś tego, że ktoś shipował go z osobą która mu się nie podobała w tym sensie i nie było to zwykle nic fajnego.

mam też wrażenie, że wiele fanów larry'ego tylko czeka na jakieś ogłoszenie przez louisa i harryego '''prawdy''', a jeśli nie powiedzą nic, albo powiedzą, ale tylko to, że larry nie istniał, albo nie istnieje, to wiele larries będzie uważać, że kłamią. istnieje dla nich po prostu jedna poprawna odpowiedź.

dla jasności, absolutnie nie mam nic do larries samych w sobie, jako osób. ja sama znam kilka i lubię.

podsumowując, nie obchodzi mnie to, czy byli razem, czy nie, uważam, że shipowanie ich, a właściwie głoszenie tego jest nie okej, dopóki chłopcy nie potwierdzą. powinniśmy szanować ich życie prywatne i jeśli louis ma dziewczynę i KURCZĘ SYNA to uszanujmy ich. oczywiście, gdyby potwierdzili te plotki, będę ich wspierać bez żadnego zawachania. po prostu nie chcę dostarczać więcej niezręczności i stresu w ich już i tak stresujących życiach.

żegnam, miłego dnia!

unpopular opinionsOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz