💛14🤍

155 10 6
                                    

Obudziła mnie upierdliwa muzyczka wydobywająca się z głośników telefonu, który leżał na stoliku nocnym. Oślepiona jasnym światłem ekranu dostrzegłam, że dzwoniła do mnie młodsza z bliźniaczek. Odłączywszy telefon od kabla położyłam się na prawym boku, kładąc sobie telefon na twarzy.

- Co jest? - zapytałam zaspana.

- Nie uwierzysz czego się dowiedziałyśmy! - wykrzyczała rozentuzjazmowana Raemin od czego aż mnie zabolały uszy.

- Oświeć mnie - rzekłam, przysypiając.

- Do naszej klasy ma dojść nowy chłopak! - wykrzyczała na co wywróciłam oczami. - A co jak to będzie jakiś idol?

- Raemin nie odpływaj w marzeniach aż tak bardzo - usłyszałam głos Jooyou a młodsza prychnęła. - Będziemy po ciebie za jakieś pół godziny więc się zbieraj.

Przytaknęłam i zakończyłam połączenie. Chciałam jeszcze chwilę się zdrzemnąć, ale do pokoju wbił mi brat. Otworzyłam jedno oko i popatrzyłam się na niego z mordem.

- Wstawaj, bo się nie wyrobisz - stwierdził, trykając mnie kulą.

- Po pierwsze spóźniłeś się, bliźniaczki były pierwsze, a po drugie jeśli nie chcesz stracić kul to mnie nimi nie trykaj - powiedziałam, podnosząc się do siadu.

- Ktoś tu ma zły humorek - Woo przeciągnął wszystkie litery, uśmiechając się szeroko.

Nic nie odpowiedziałam, tylko podniosłam się z łóżka i poszłam do łazienki, wcześniej zabierając jeszcze mundurek. Przebrawszy się przemyłam twarz żelem oczyszczającym a następnie lodowatą wodą. Nie lubiłam być w rozpuszczonych włosach więc związałam je w luźnego warkocza. Wyszłam z pomieszczenia i od razu usiadłam do stołu aby zjeść śniadanie.

- Ej, Mimi - powiedział Woo, przeciągając każdą literę i trykając mnie kulą.

- Jeszcze raz mnie dotkniesz tymi kulami to nie będziesz mógł chodzić, bo na serio się ich pozbędę - zagroziłam, patrząc się na niego z mordem w oczach.

Mój kochany brat chyba się lekko wystraszył, bo ostrożnie odszedł kawałek. Przed wyjściem z mieszkania poszłam do łazienki i jak się okazało zaczął mi się okres. Wyszłam z pomieszczenia, zabrałam plecak i pożegnawszy się z bratem wyszłam z mieszkania a przed klatką zastałam samochód bliźniaczek. Wsiadłam do środka, rzucając plecak na siedzenie obok mnie.

- Co taka zła? - zapytała rozbawiona Joo.

- Zaczął mi się okres, w domu nie ma niczego słodkiego a Woosong cały czas mnie tryka tymi pieprzonymi pomocami do chodzenia - powiedziałam, wyrzucając ręce w górę. - Dodatkowo, od wczoraj, cały czas po głowie chodzi mi jedna kpopowa piosenka.

- Jaka? - zapytała Rae z iskierkami w oczach.

- Nie znam jej - odpowiedziałam, wzruszając ramionami.

- To zaśpiewaj kawałek - stwierdziła Joo, a ja spojrzałam się na nią nieprzekonana.

- 'Amureohji anheun deut joyonghi dagagaseo nugul gidarin geonji itorok jichyeo boineun nundongja' - zanuciłam kawałek, który mam w głowie.

- Under cover od ace - powiedziała Rae od razu co mnie nie zdziwiło.

- Macie coś słodkiego - zapytałam, umierając na tylnym siedzeniu.

- W plecaku mam babeczki weź sobie dwie - rzekła Joo, machając ręką.

Tak jak powiedziała, tak też zrobiłam i po chwili zajadałam się czekoladowymi mufinkami. Kiedy zajechałyśmy przed szkołę, wysiadłyśmy z samochodu i skierowałyśmy się do klasy.

Siostra choreografa // Jang Kyungho (ZAKOŃCZONE)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz