Szczerze? Nie wierzę, że to robię
W czasie kwarantanny rozwinęłam swoją one-shotową twórczość, więc czemu nie udostępnić jej? W końcu coś tu ruszy
Zapraszam serdecznie też do innych książek
Był Zimowym Żołnierzem. Jebaną maszyną do zabijania. Rosyjskim asasinem. Zabijał bez mrugnięcia okiem. Był najlepszy. I kim kurwa jeszcze był? Opiekunką do dzieci! Dokładnie, to żaden błąd. Dali mu do pilnowania, z zastrzeżeniem, że nie może: zabić, zakneblować, związać, wyrządzić krzywdy fizycznej ani psychicznej, czy też zastraszyć bachora (a szkoda). Dlatego też siedział teraz na sali gimnastycznej, patrząc znudzony jak dziewięciolatek ćwiczy z nożem. Szło mu nie najgorzej, ale kiedy ten go pytał o zdanie, kwitował, to tylko słowem "nędznie". Dzieciak starał się i było to widać, ale jego i tak to nie obchodziło. Był tu tylko z rozkazu.
Takie rozkazy dostawał coraz więcej. Miał go dodatkowo uczyć, co było katorgą, mimo że chłopiec wykonywał wszystkie polecenia też zarzutu czy sprzeciwu. Może warto wspomnieć jednak, dlaczego to on zajmował się bachorem. Dzieciak był synem samego Rumlova, a że ich relacje były jakie były, to został idealnym kandydatą. Pocieszające było to, że chłopak nigdy się nie skarżył, kiedy podniósł na niego głos. Poprawiał go wtedy. Dążyli do perfekcji. Wiedział, że bachor go kiedyś zastąpi, więc niech przynajmniej dobrze reprezentuje to miejsce, a nie jak jakaś pokraka.
Trwało to już dobry rok, jak nie dłużej. Przyzwyczaił się już do tego. Nie dążył największą radością (jak, bądźmy szczerzy, wszystkiego, ale już nie jak karę. No, nie jak na początku przynajmniej. Wciąż była to kara wedle jego uznania. Spojrzał na chłopca, który podszedł do niego, uśmiechając się. Kończyli już. - Dziękuję - powiedział, patrząc na niego z dołu. Potem zrobił coś, czego James się nie spodziewał. Przytulił go. Skrzywił się nieznacznie, robiąc cierpiętniczą minę. I na chuja go uczył panowania nad emocjami? Za co do cholery on musi się użerać z tym dzieckiem?
20 maja 2020
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
