Wszelkie prawa zastrzeżone. Copyright © 2023 by. @klaudia_moonlight
Jest to oryginalna i wymyślona historia przeze mnie. Wszelkie podobieństwa między tą książką, a innymi książkami są całkowicie przypadkowe. BTS w tej historii są przedstawieni jako aktorzy.
Książka jest fikcją, więc wszystko co się w niej wydarzy nie odzwierciedla postaci w prawdziwym świecie. Wiek bohaterów, miejsca czy też charakter są całkowicie wymyślone przeze mnie.
Jeżeli podoba Ci się ta książka wesprzyj ją, głosując i komentując. Będzie mi bardzo miło, że ktoś ją dostrzegł.
Na sam koniec dodam, że ta książka lub jakaś jej część, nie może być skopiowania lub użyta gdziekolwiek. Chyba, że za zgodą autora.
Jeżeli wytrwałeś/aś do końca, zapraszam do czytania!
----------------------
"Ugh... Została jeszcze godzina do zamknięcia laboratorium." - powiedziałam pod nosem patrząc się na swój zegarek, który zdobił moją rękę.
Chodziłam pomiędzy korytarzami i sama nie wiem dokąd szłam. Nudziło mi się i to strasznie, ponieważ dzisiaj nie miałam nic do zrobienia, a to dlatego, że nie dopuszczono mnie do tajnego projektu, który był ściśle tajnym.
"Amando!"
Zatrzymałam się i odwróciłam w stronę mojego przyjaciela. On również podzielał ten sam los co ja.
"O co chodzi Paul?"
Podbiegł do mnie. - "Chodź, muszę Ci coś pokazać." - powiedział pospiesznie i złapał mnie za rękę ciągnąć mnie gdzieś.
"Co takiego?"
"Tylko szybko. Jak się przełożona o tym dowie, to zwolni nas na miejscu."
"Prowadź."
Weszliśmy do windy i Paul nadusił piętro minus trzy.
"Dlaczego tam? Przecież jest tam tajny projekt. Nie wolno nam tam być."
"Ćiii... teraz nikogo tam nie ma, bo wszyscy już wyszli. Podobno tym tajnym projektem jest wielka machina, ale nie wiem do czego ona służy. Dlatego ją sprawdzimy."
"Też jestem tego ciekawa, ale nie możemy tego zrobić." - skrzyżowałam ręce na klatce piersiowej.
"Nie przesadzaj Amando. Będzie fajnie."
"Tam są kamery i to setki. Będziemy nagrani."
"Nie będziemy. Pracownik, który jest za nie odpowiedzialny aktualnie teraz śpi."
"Ale zaraz może się obudzić." - dopowiedziałam.
"Nie obudzi się tak szybko. Uwierz mi."
Zmrużyłam swoje oczy. - "Nie mów mi, że podałeś mu do kawy lek nasenny."
Zaśmiał się. - "Może tak, może nie."
A ja przewróciłam oczami.
Po chwili drzwi windy się otworzyły. Oboje z niej wyszliśmy.
"Gdzie to jest?"
Wskazał ręką. - "Ostatnie drzwi na przeciwko nas."
Przytknęłam głową.
Idąc korytarzem uważnie oglądałam się dookoła. Najgorszym scenariuszem na teraz byłoby gdyby jeden z naukowców tutaj był i nas zauważył. Byśmy musieli nieźle się tłumaczyć.

CZYTASZ
Okrutny Król | Suga
Ficção HistóricaDynastia Joseon. To tutaj żył i rządził król tyran - Min Yoongi. Za jego rządów, w stolicy, jak i poza nią wielu ludzi żyje w biedzie. Zwykłych obywateli nie stać na jakiekolwiek wygody związane z ciepłym i przytulnym domem. Niestety nikt z nich nie...