KONIEC

242 22 14
                                    


Hej

Za pewne spodziewałeś się ostatniego rozdziału, ale ZOSTAŃ, przeczytaj do końca proszę.

Pełen rozdział być może pojawi się kiedyś w dalekiej przyszłości, a być może nie.

Jednak jeśli tak to wtedy prawdopodobnie nie zobaczysz już tej wiadomości. 

Zanim przejdę do ogólnego opisu rozdziału, co miało zostać w nim zawarte, co miało się stać + wyjaśnienia + scena końcowa (nie opis), to krótko wyjaśnię dlaczego jej nie napisałam. 

Opowiadanie zaczęłam pisać w maju, krótko przed moimi egzaminami końcowymi czyt. maturą. Miałam wtedy mega wenę oraz ''fazę'' na tę grę. I nie skończyła się, ponieważ zawsze ta gra będzie mieć specjalne miejsce w moim sercu i kiedyś pewnie zagram sobie w nią od nowa. 
Jednak stres przed maturą jak i późniejsze wydarzenia w moim życiu np. wesele siostry, wyprowadzka, wyjazd poza kraj i studia w obcym miejscu sprawiły, ze nie mam ani chęci ani czasu tego napisać. Jednak nienawidzę nie kończyć swoich dzieł, dlatego podzielę się z wami tym, co miało się stać w ostatnim rozdziale.
Przepraszam, że nie możesz przeczytać tego w pełnym wydaniu, ale od dawna nie piszę zupełnie nic.  Aktualnie rozwijam się w animacji, modelowaniu oraz rysowaniu. 
Miło mi będzie jeśli jednak przeczytasz to, co przygotowałam. 


●●● STRESZCZENIE WYDARZEŃ ROZDZIAŁU + SCENA KOŃCOWA ●●●


► Rozmowa nad brzegiem rzeki.
Connor czuje się lepiej, jest w stanie zmierzyć się z wrogiem ten ostatni raz, jednak Markus chce powiadomić ich o sposobie jak go pokonać, ponieważ walka wręcz jest niemożliwa. Jedyna osoba, jaka byłaby w stanie mu podołać to RK900 (czego żaden z nich nie wiedział), lecz on wyruszył z Reed'em na misję, muszą pozbyć się organizacji odpowiedzialnej za ten chaos. 

Niestety Markus informuje towarzyszy, iż aby pokonać wroga Connor musi dostać się do jego umysłu, co za tym idzie zaryzykować utratą nawet samego siebie. Nikt nie może przewidzieć skutków połączenia się z maszyną, ale to jedna z prawdopodobieństw, którą wyliczył umysł Markusa. W każdej z jego obliczonych prawdopodobieństw - Connor nie przeżyje, dlatego Markus chce przekonać maszynę, aby przestał służyć ludziom. Jest pewny, że przekona go tak, jak Connora (nawiązanie do wydarzeń z gry). 

RK800 krzyczy, że to samobójstwo, lecz Markus się sprzeciwia i mówi, że to on wydaje rozkazy (unosi się). Przeprasza za swoją postawę i tłumaczy, iż martwi się o niego i Hanka. Zdaje sobie sprawę z tego, jak są dla siebie ważni i jak on jest ważny dla Markusa jako jego najlepszy przyjaciel. Wie, że Nines też nie chce go stracić, dlatego zabrania Connorowi atakować wroga dopóki Markus nie spróbuje swoich metod. 

Hank pyta co oznacza ''utrata siebie'' (ryzyko ataku wroga), a Markus tłumaczy to po ludzku jako permanentny zanik pamięci, na co Hank reaguje ostrym sprzeciwem, lecz Connor uspokaja go. Starcowi nie podoba się to i kłócą się bardzo długo, lecz RK800 przerywa to mówiąc, że to jego wina i on to naprawi. Porucznik ponownie się z nim nie zgadza. Hank nie pozwala mu tego zrobić, gdyż szanse na przeżycie Connora wynoszą 0.1%
Dyskusja trwa do momentu, kiedy pojawia się maszyna. 
Jego system dostał wiadomość o przywróconych funkcjach życiowych Connora, dlatego wytropił go.


►Starcie z antagonistą.
Maszyna ma lekką słabość do Markusa, ponieważ uratował ją miesiące temu, co z pewnością pamięta (nawiązanie do prologu, gdyż maszyna, którą ratuje Markus to właśnie przyszły antagonista, co wspomniane jest w innym rozdziale) 

◯ BLUE ||Connor & Hank|| ✓Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz