𝐑𝐄𝐋𝐈𝐐𝐔𝐈𝐀𝐄. 𝐪𝐮𝐞𝐞𝐧 𝐩𝐫𝐞𝐟𝐞𝐫𝐞𝐧𝐜𝐣𝐞

Szybkie strzały [I]

🥁 Kiedy Roger… 🥁

… Cię budzi, zawsze możesz się spodziewać, że zrobi to w nietypowy sposób. Nie zawsze przyjemny dla Ciebie — ostatnio zaczął dzień od dość głośnego, falsetowego "GALILEO FIGAROOO" wyśpiewanego tuż nad Twoim uchem. Nie trzeba dodawać, kto został dyscyplinarnie wygnany na kanapę (tak, Taylor, ale i tak nad ranem był z powrotem w łóżku)

… jest zazdrosny, stara się w dość zabawny sposób zaznaczyć "dominację". A to Cię przytuli, a to pocałuje w policzek, a to weźmie Cię na ręce… To chyba jasne, że nie masz nic przeciwko

… chce Cię pocieszyć, to zazwyczaj próbuje Cię rozśmieszyć. Zna mnóstwo anegdot i wie, które bawią Cię najbardziej, więc dobrze mu to wychodzi. Jeżeli jednak Twój dołek wygląda na poważniejszy, kładzie się obok Ciebie i po prostu okazuje Ci swoje wsparcie przez drobne czułostki

… widzi, że masz na sobie jego koszulkę, nie może się powstrzymać od szelmowskiego uśmiechu. Rzuca wtedy jakimś lekkim żartem, albo próbuje podebrać jedną z Twoich części garderoby. Albo stwierdza, że wyglądasz w tym lepiej niż on, ale to rzadko

… coś przeskrobie, wie, że lepiej będzie spróbować Cię dyskretnie udobruchać. Dlatego właśnie kiedy Twój chłopak staje się podejrzanie miły i pantoflarski, wiesz że najprawdopodobniej coś zmajstrował i nie chce, żebyś go za to zabiła

🎹 Kiedy John… 🎹

… Cię budzi… Nie, czekaj, on Cię nie budzi. Ma swoje powody; po pierwsze, chce żebyś była wypoczęta i zadowolona, a po drugie, twierdzi że uroczo śpisz. Jednak kiedy go o to poprosisz, to wyrywa Cię ze snu lekkim gładzeniem Cię dłonią po ramieniu i szeptaniem Twojego imienia

… jest zazdrosny, potrafi być naprawdę straszny. Naprawdę. Tak więc, kiedy Deaky zauważy potencjalne zagrożenie, staje za Tobą, ostentacyjnie łapie Cię za rękę i morduje delikwenta wzrokiem tak długo, aż tamten wymięknie i ucieknie. Jego technika jest aż niepokojąco skuteczna

… chce Cię pocieszyć, przytula się do Ciebie i nie wypuszcza z "kokonu", dopóki nie zobaczy lub nie usłyszy, że jakkolwiek Ci lepiej. Ale nawet wtedy nie masz gwarancji, że Cię puści, no cóż…

… widzi, że masz na sobie jego koszulkę, reaguje zawsze tak samo. Mianowicie, Deacon rumieni się i nie może skupić na tym, co aktualnie robi, bo staje się nagle bardzo, bardzo zaabsorbowany Twoją osobą. Twierdzi potem, że po prostu wyglądasz "tak rozczulająco, że nie sposób na Ciebie nie patrzeć", a Ty postanawiasz mu podkradać t—shirty częściej

… coś przeskrobie, co jednak czasem się zdarzy, stara się jak najszybciej wyjaśnić sprawę. Przez to, jesteś pierwszą (lub przynajmniej jedną z pierwszych) osobą, która dowiaduje się o tym, co tym razem zrobił. Albo, co zrobili zbiorowo. Przy meldowaniu Ci o sprawie wygląda tak niewinnie, że nie jesteś się w stanie na niego zdenerwować, tym bardziej że są to spontaniczne przypadki

🎸 Kiedy Brian… 🎸

… Cię budzi, masz różne opcje, dzięki czemu wstaniesz tym razem. Czasami budzi Cię jego "awww", kiedy zaśniesz na przykład z Pingwinem na brzuchu. Czasami budzisz się, kichając, bo jego loczki przez sen wpadły Ci na twarz. A czasami całuje Cię w czoło, przerażająco spokojnie mówiąc Ci, że jesteście już na coś spóźnieni

… jest zazdrosny, zazwyczaj nie okazuje tego jakoś szczególnie. Przy wyjątkowo nachalnych typach zwyczajnie podchodzi do Ciebie, bierze Cię na ręce, miażdży nieszczęśnika wzrokiem i odchodzi. Działa też rzucenie jakimś mądrym słowem; terminy astrofizyczne zawsze ich odstraszają

… chce Cię pocieszyć, to biada jego sprawom zawodowym. Stajesz się wtedy jego priorytetem bardziej niż zwykle — pyta o to, co się stało, załatwia Ci Twoje ulubione jedzenie i zapewnia pełen komfort, żebyś tylko poczuła się nieco lepiej. Zawsze potem dość długo rozmawiacie, a Ty przyznajesz że same jego chęci starczą, żeby poprawić Ci nastrój

… widzi, że masz na sobie jego koszulkę, uśmiecha się tylko i pyta, czy w ogóle nosisz jeszcze swoje. To w sumie dosyć adekwatna reakcja — bardzo często zdarza Ci się chodzić w bluzach, koszulach, t—shirtach i kurtkach Twojego chłopaka. Ale co poradzisz na to, że są takie wygodne?

… coś przeskrobie, znaczy to że sytuacja jest naprawdę wyjątkowa. Nawet jeśli to nie do końca jego wina, zawsze stara się wtedy wszystko naprawić, na zmianę z zapewnianiem Cię, że "to nie było celowe" lub "to pomysł Rogera, mnie nie było przy podejmowaniu tej decyzji!". To całkiem urocze, musisz to przyznać

[A/N] pytanie: czytacie wszystkich czy tylko waszego faworyta? + jakieś requesty na następne takie szybkie strzały?