Gravity falls || Reader!

Bądź tylko moja (18+)

3 tygodnie później Conor przyszedł do mnie porozmawiać. Widywaliśmy się ostatnio często z tego powodu, że bardzo się zaprzyjaźniliśmy. Jednorożec poznał Bliźniaki i Billa, którego skazał na straty jak tylko się dowiedział, że jest demonem, ale ja się mu nie dziwie w końcu jednorożec i demon to ze sobą nie gra...

Skorzystałam z okazji, że nikogo nie ma w domu ostatnio bywało tak często w końcu każdy miał swoją drugą połówkę nawet ja chyba ją znalazłam.

- Wiesz, (imię) chciałbym ci coś powiedzieć- zaczął niepewnie chłopak, w tym momencie serce stanęło mi w gardle czy on na serio mnie o to zapyta!? O Boże co robić?! Panikowałam o on ciągnął dalej: - chciałem ci powiedzieć, że cię kocham i, że nie mogę żyć bez ciebie.
Po takim wyznaniu nie wiedząc totalnie co robię pocałowałam go...

Wiedziałam co się szykuje i nawet jakaś część mnie tego chciała, ale i tak muszę się na to mentalnie przygotować. Conor Delikatnie położył mnie na łóżku i zawisł nade mną.
- Chcesz tego?-zapytał. A ja nie byłam w stanie nic odpowiedzieć. Pokiwałam głową na ,,tak".

Chłopak zaczął mnie całować po szyi, gdzieniegdzie zostawiając malinki. Zszedł z pocałunkami na dół, a jęknęłam po raz pierwszy. Zaczerwieniłam się i odwróciłam wzrok o wolną ręką nakierował mój podbródek na swój po czym, wpił się w moje usta. Między przerwami na oddech wydyszał mi seksownie do ucha ,,bądź tylko moja" Ściągnął ze mnie bluzkę i spodenki. Byłam teraz w samej bieliźnie, a on kontynuował pocałunki na moim brzuchu. Przestał na chwile by ściągnąć z siebie koszulkę i spodenki. Gdy tylko to zrobił ja zaczęłam wodzić swoimi rękami po jego wyrzeźbionym torsie, był nieskazitelny. Po tych pieszczotach zdjął mi stanik i bieliznę. Sam też ściągnął bokserki i po tym zaczął mnie przygotowywał...

Gdy już byłam gotowa wszedł we mnie powoli, a ja jęknęłam przeciągle. Po chwili zaczął się we mnie poruszać. Ja jęczała z rozkoszy, a on poruszał się córka bardziej agresywnie, a po chwili doszliśmy w tym samym czasie...

Conor położył się koło mnie cicho dysząc pocałował mnie jeszcze jeden raz w czoło, a ja wtuliłam się w jego nagi tors i zasnęłam...

Hej moje duszyczki dzisiaj 362 słów
Sorki że tak mało