Kuroo Tetsurou x uke! reader

2.4K 50 12
                                    

Ps.Kuroo już pracuje, a Reader studiuje.

**************************************

Pov. Tetsurou

-Wróciłem!-zmęczony wszedłem do domu zdejmując kurtkę i buty, od razu poczułem wyśmienity zapach curry. Uśmiechnąłem się idąc do kuchni. Od razu zauważyłem [Reader] w fartuszku stojącego przy kuchence. Z uśmiechem potrzedłem po cichu i przytuliłem go od tyłu. Zauważyłem kątem oka urocze rumienice na jego policzkach.

-Witam. Jak ci miną dzionek?-[k]-oki spojrzał na mnie z lekkim uśmiechem i cmoknął w policzek. Mój uśmiech od razu się poszerzył.

-Ciężko. Mam ochotę na kąpiel. Gorącą kąpiel.-położyłem głowę na jego ramieniu, przymykając oczy.

-Zjedz, a ja ci przygotuje kąpiel.-spojrzałem na niego, a on skupił się na gotowaniu.

-A może by tak wspólna kąpiel?-uśmiąchnąłem się znacząco, a on zrobił się cały czerwony przestając mieszać. Panowała między nami cisza.

-Dobrze....-powiedział cicho, nieśmiało. Uśmiechnąłem się zadowolony, a [k]-włosy wrócił do gotowania.

TIME SKIP

Siedziałem razem z [Reader] w wannie, delektując się ciepłą kąpielą. Młodszy siedział między moimi nogami bawiąc się pianą. Rozczulało mnie jego zachowanie. Mimo że był już na studiach, miał w sobie ten sam urok jak z dnia kiedy się poznaliśmy. Uśmiechnąłem się na wspomnienie naszego spotkania i przytuliłem go od tyłu.

-T-tetsu?-widziałem kątem oka jak się rumieni. Nic nie mówiąc musnąłem ustami jego kark na co zadrżał. Nie widząc protestu z jego strony powtórzyłem to, zaczynając tworzyć nastrój. Całowałem jego kark, szyję i ramiona jadąc rękami sunąc do jego sutków. Wiedziałem że jest spięty, w końcu to był nasz pierwszy raz mimo naszego trzy-letniego związku. Jedną ręką jeździłem po jego udzie żeby się rozluźnił, pokazując jednocześnie że się nie narzucam i może powiedzieć że nie chce, a ja to uszanuje. Czułem jak się rozluźnia po chwili odwracając w moją stronę przodem i obejmując mnie w karku. Uśmiechnąłem się całując go delikatnie, rozluźniająco. Oddał prawie natychmiastowo, co mnie niezmiernie zadowoliło. Postanowiłem przejść o krok dalej sadzając go na swoje uda, ściskając jego pośladki i zaczynając penetracje jego jamy ustnej swoim językiem. Czułem jak na to drży, oddając każdy pocałunek. Pokazywało to, że nie tylko ja chciałem przejść na następny poziom naszego związku. Ściskałem jego pośladki, zaczynając całować po szyji i stopniowo schodząc w dół. Słyszałem jego ciche westchnięcia zadowolenia, które zmieniły się w stęknięcia i ciche jęki, kiedy zacząłem lizać, ssać i drażnić jego wrażliwe sutki. Nie protestował, kiedy zacząłem krążyć palcami przy jego wejściu. Powoli wsadziłem w niego dwa palce.

-T-tetsu...ngh.....-spojrzałem na niego. Był cały czerwony i czułem jak jego drobne ciało drży. Uśmiechnąłem się do niego zaczynając ruszać palcami, na co jęknął przytulając się do mnie. Ruszałem nimi, stopniowo przyśpieszając żeby nie zrobić mu żadnej krzywdy, czując jak z każdą chwilą robię się twardszy.-J-już....m-możesz....-spojrzałem na [Reader] lekko zdziwiony. Widząc pewność w jego oczach wyjąłem z niego palce i uniosłem jego biodra przystawiając mojego członka do jego wejścia. Powoli zacząłem się w nim zagłębiać uważnie obserwójąc jego wyraz twarzy. Widziałem w jego oczach łzy ale nie przestałem. Wiedziałem że jeśli był to zrobił, ból byłby większy. Będąc cały w środku czekałem na jego pozwolenie, głaszcząc go po plecach i szepcząc uspokajające słowa to ucha. Po paru minutach kiwną głową, pozwalając mi na ruch. Zacząłem powoli się poruszać, uważnie obserwójac jego mimikę, upewniając się czy nie robię mu krzywdy. Przez jego twarz przeszło kilka emocji. Poczyniwszy od bólu, kończąc na zwiększającej się przyjemność. Jego jęki stawały się głośniejsze, a wnętrze zaciskało się co jakiś czas, co sprawiało że przyśpieszałem. Chciałem żeby odczuwał jak najwięcej przyjemność z naszego intymnego zbliżenia. Zacząłem całować go po szyji ruszając się szybko. Zostawiałem ślady w postać malinek i ugryzień, chcąc naznaczyć mój teren. Jego jęki napędzały mnie do działania, a jego wyraz twarzy sprawiał że całe zmęczenie po pracy wyparowało. Teraz liczył się tylko on i nasze zbliżenie. Nasz pierwszy raz, kiedy jesteśmy ze sobą połączeni. Przyśpieszyłem zamykając oczy i kładąc kłowe na jego ramieniu. Czułem że niedługo dojdę, i miałem rację. Zatrzymałem się dochodząc głęboko w nim, a młodszy doszedł w wodę i na mój brzuch. Opadł na mnie ciężko dysząc i przymykając oczy. Uśmiechnąłem się i pocałowałem go delikatnie co odwzajemnił.

Os.3/TIME SKIP

-No przecież przeprosiłem skarbie. Nie złości się już.-Kuroo kucał przy kanapie, na której leżał [Reader]. Miał zimny ręcznik na czole. Gorącą kąpiel i sex w tym samym czasie to było za dużo dla niego. Młodszy prychnął na to i spojrzał na czarno-włosego, a ten się uśmiechnął.

-Następnym razem pójdźcie do łóżka, bo pewnie [Reader] strać przytomność przez ciebie, Kuroo.-Kenma spojrzał na swojego przyjaciela, jednocześnie lokatora, znad konsoli zaś [k]-włosy zakrył twarz poduszka cały czerwony.

-Czasami was nienawidzę, Tetsu, Niisan....-Kenma uśmiechnął się pod nosem, zaś nasz kogucik zaczął się załamywać, że jego słoneczko zaczyna go nienawidzić.

**************************************

Oto i zamówienie dla tajskikot !
Tak szczerze nie sądziłam że opublikuje kolejny rozdział już następnego dnia i moja wena mnie nie opuści. Ale jak to się mówi: Darowanemu koniowi nie zagląda się w zęby! Kto wie może jutro będzie następny rozdział 🤔🤔
~~Neko_Hime

male x male!reader[lemony]/Wolno Pisane/Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz