171

10 2 0
                                    

Doszukam się swoich słabości 
Zranię głęboko, aż do kości 
Uciekaj, uciekaj czym prędzej
Ja brutalnie złamię serce
Nic na dobre się nie zmienia 
Zręcznie zgniotę swe marzenia
Zabiję się, z Twojej winy
Bo myślisz, że mnie zmienisz, mój miły
Nie rozumiesz, że taka jestem 
Piekło dla mnie idealnym miejscem

WierszeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz