Znowu coś jest nie tak.
Kolejna kłótnia, Krzywe spojrzenia.
Łamane serca głośno krzyczą.
Czuje się winna, czy to ja nabroiłam?
Ci co najwiecej cierpią- cichną.
A ci którzy dużo przeżyli- krzyczą?
Krzyk opanowuje całe moje ciało.
A potem, powoli, cichutko
wszystko milknie, razem ze mną.
CZYTASZ
Wiersze
SpiritualWiersze zakompleksionej nastolatki pragnącej pożegnać świat. Zapraszam do głębszego przeanalizowania tej "świetnej sztuki"