Błoński stał obok szafek ze zdenerwowaniem ściskając w dłoni telefon komórkowy. ''Teraz albo nigdy'' - pomyślał, zanim ruszył w stronę Marcina, przyglądającego się tablicy ogłoszeń, na której wisiały plany lekcji wszystkich klas.
-Dubiel? - podjął próbę zwrócenia na siebie uwagi nastolatka. Nieco skonfundowany Marcin po sekundzie odwrócił się, nabijając się na spojrzenie bijącego się z myślami Kacpra.
-Co chcesz?
-Chciałem cię przeprosić. - odparł cicho okularnik. Marcin zmarszczył brwi - chyba coś mu się przesłyszało. Jednakże mimika Błońskiego się nie zmieniła - nadal pozostał śmiertelnie poważny.
-Mówisz serio? - próbował się upewnić brunet. Błoński pokiwał głową, uciekając wzrokiem na boki. Marcin wygiął swoje usta w złośliwym uśmieszku - w końcu dostał to na co zasłużył.
-Daj mi swój numer. - wyrwało się nagle Błońskiemu. Brwi Marcina podniosły się jeszcze wyżej, niż wcześniej.
-Po co ci?
-Mieliśmy robić razem projekt, zapomniałeś? - prychnął okularnik, wywracając oczami.
-Nie możesz po prostu napisać do mnie przez Facebook'a? - spytał Dubiel.
-Kto w tych czasach korzysta w Facebook'a?
-To napisz do mnie przez Messenger'a. - zaproponował Marcin.
-Nie możesz dać mi po prostu tego pieprzonego numeru?! - wybuchnął Kacper. Jego twarz zrobiła się czerwona jak piwonia, na co Dubiel cichutko zachichotał.
-Och, no już spokojnie. Daj mi swój telefon.
Marcin zapisał swój numer telefonu Błońskiemu, a potem okularnik przesłał mu wiadomość, żeby chłopak także miał numer Kacpra w kontaktach.
-Napisz, kiedy będziesz chciał się spotkać, aby ogarnąć tę geografię.
-Spoko. - Błoński oddalił się od chłopaka szybkim krokiem, bez żadnego pożegnania. Dubiel prychnął i wykręcił oczami na postawę szkolnego bad boya, po czym także udał się w swoją stronę.
***
W piątkowy wieczór Dubiel jak zwykle wylegiwał się w swoim łóżku, zastanawiając się nad pomysłami na nowe pranki. Jego rozmyślanie przerwał mu jednak odgłos powiadomienia. Chłopak leniwie podniósł się z łóżka, aby sięgnąć po komórkę leżącą na szafeczce nocnej.
OD: ShortDickMan
Jutro o 14 u mnie. Zaraz prześlę ci adres
Marcin uśmiechnął się niekontrolowanie - zapowiadał się ciekawy weekend.
***
W następnym rozdziale już więcej Bubiela, obiecuję.
CZYTASZ
Zgubiony w twoich oczach
FanfictionKacper Błoński to szkolny bad boy, który nie może odpędzić się od swoich adoratorów. Marcin Dubiel należy do szkolnej drużyny siatkówki i znany jest ze swoich ponadczasowych pranków. Pewnego dnia nauczycielka geografii zmusza dwójkę nastolatków do...