- Jesteś arogancki, egoistyczny, wredny... - I do tego przystojny. - skończył za ciebie. Spojrzałaś na niego wściekła, chociaż wiedziałaś, że miał rację. Był cholernie przystojny. - W co ty grasz, Malfoy? - zapytałaś, kiedy był naprawdę blisko ciebie. - W to samo co ty. - wypowiedział te słowa ze swoim łobuzerskim uśmieszkiem i wpił swoje usta w twoje. *Opowiadanie pisane w drugiej osobie, bo było mi tak jakoś wygodniej. Mam nadzieję, że wam się spodoba.💕 **korekta będzie po wstawieniu wszystkich rozdziałów, więc mogą się pojawiać jakieś błędy