Sebastian Czerniecki wraca z oblanego egzaminu do swojego małego, rodzinnego miasteczka, do osiedla z wielkiej płyty starym, śmierdzącym, rozklekotanym busem. Wdaje się tam w słowną sprzeczkę z grupą metali, której przoduje Monter. Sebastian szybko przekonuje się, że mężczyzna woli bardziej rozmontowywać niż składać, ale jest przy tym cholernie seksowny. Znacznie bardziej od chłopaka Sebastiana. Opowiadanie przeznaczone dla osób dorosłych (+18). Zawiera sceny seksu, przemocy oraz wulgarne słownictwo.