Na świecie nie ma bajek, w których nie byłoby ukryte ziarno prawdy. Nie ma tajemnic, których nie dałoby się odkryć. Nie ma czynów, słów i decyzji bez konsekwencji. Bohaterowie powieści mają wiele tajemnic. Ukrywają przed światem swoje prawdziwe oblicze, a mrożące krew w żyłach opowieści biwakowe, przyjmują realnych kształtów i odsłaniają świat, w którym toczy się wojna od setek lat. Stary mityczny wiersz nabiera zupełnie innego znaczenia, kiedy młoda Emily poznaje tajemniczego mężczyznę. Zdezorientowana tym co zauważa, staje przed trudnym wyborem w obliczu narzuconego jej na siłę dziedzictwa. © All rights reserved © Ta praca bierze udział w konkursie "Skrzydlate słowa" ~~*~~ "Uwielbiasz pisać, to jest widać. Masz dobrze nakreślone relacje i sytuacje, które wywołały uśmiech na mojej twarzy... " Constancja "Strasznie mi sie podoba to jak kreujesz postacie. Nikt nie jest tylko jednowymiarowy, emocje też opisane są bardzo... wciągająco? Nwm jak to nazwać ;-) Trafiła się perełka ." Zmulona "Bardzo podoba mi sie jak piszesz o emocjach. Czuć to gdy się czyta, ale też nie zostawiasz tego bez potwierdzenia. Chociażby scena pod barem. I powiedz mi jak William to robi, że tak znika, też chcę tak umieć! Zainteresowały mnie też te aury. Wiem, że to Twoja książka i wizja, ale ma podstawy u źródeł." Conastancja "Zaczyna mnie to wciągać jak odkurzacz, a rozdziały z początku zbyt wielkie teraz są za krótkie! I pomyśleć ze kotka mogła być aż tak wredna. *zerka na swojego kota* Chociaż kot to zwierze magiczne, podoba mi się pomysł wykorzystania tej symboliki." Constancja "Wspaniała książka :) Bardzo ciekawie mi się ją czytało. Bardzo mnie wciągnęła. Mam nadzieję, że Mili już na stałe wróci do Williamka i nic ich nie rozdzieli." Gadzina_1999 "Również z zapartym tchem śledziłam losy
24 parts