,,Wesołych świąt. Żegnaj." ~DenNor ||✏ W trakcie poprawki||

- Cz-czekaj! Gdzie teraz idziesz? - chłopak spojrzał na swojego przyjaciela, który oddał się coraz bardziej i znikał w białym puchu śniegu. Wtulił się w materiał czarnego płaszcza przyjaciela, który dostał od niego wcześniej. Czy on może teraz odejść?
- A czy mam dokąd? Będę szedł przed siebie, do póki najprawdopodobniej śmierć nie przerwie mojej wędrówki donikąd - bez odwracania się, ruszył dalej przed siebie i znów staną, by wypowiedzieć ostanie słowa do towarzysza. - Wesołych świąt. Żegnaj.

Lukas to 17 letni chłopak mieszkający wraz z rodzicami oraz młodszym bratem. Jego braciszek jest dla niego oczkiem w głowie, a rodzice, mimo że ciągle pracują, bardzo dbają o swoich synów i dają im kochający dom. Pewnego dnia Lu spotyka dziwnego chłopaka, który już od początku dziwnie na niego patrzy. Kim jest ten chłopak i czy on naprawdę czuje coś do Lukasa?

Aktualnie edytuje to i poprawiam błędy. Już dawno miałam to zrobić...