Rozdział 17

52 3 1
                                    

Stali tak na denną i się na mnie gapili boże jak oni mnie czasem wkurzają

- Co jest

Po paru minutach milczenia odezwał się Ayato

- Nic

Wstałem z łóżka i podeszłem do okna

- Laito przecież widzimy

- Kanato....

- Laito ? Kurwa serio co jest

- Mówię wam że nic mi nie jest !!!

Chłopaki aż podskoczyli a ja poczułem się jak ostatni krety usiadłem na łóżku

- No to co powiesz nam

- Eh jeśli wam powiem to się odczepicie

Obaj pokiwali głowami na tak eh.....no cóż

- Ok więc

- Rany Laito wysłów się

- Chciałem się

- Hm...ale co ?

- Jak przestaniecie mi przerywać to się dowiecie o co chodzi !!!

Obaj natychmiastowo się zamknęli ok więc chyba teraz mogę mówić

- Od jakiegoś czasu myślę żeby się oświadczyć Owri

- Ło to poważne

- Tak

- Wiem właśnie ale nie wiem czy to nie jest za wcześnie

- Hm dlaczego ?

- Eh....nie ważne

- No nie wiem ja bym na twoim miejscu to zrobił

- Ok Ayato to skoro jesteś taki pewny to weź się oświadczyć dziewczynie

- Eh ok nie ma o czym mówić

- Ale to skoro chcesz to czemu nie w czym problem

- Eh problem polega na tym że nie wiem czy ona faktycznie chcę się ze mną ożenić

- No to skoro nie wiesz to idź się jej spytaj

Te pomysły Ayato są czasem naprawdę denne

- Ta już to widzę a może któryś z was mógby.....

- E ?

- No wiecie o co mi chodzi

- Eh

Ayato wyciągnął z kieszeni telefon i wybrał numer do swojej dziewczyny po czym wziął na głośno mówiący

- Halo Ayatuś to ty

Oboje spojrzeliśmy na siebie z Kanato oboje mieliśmy ochotę się zaśmiać ale Ayato popatrzyła na nas z mordem w oczach

- Hej River tak to ja

- Oo w jakiej sprawie do mnie dzwonisz ?

- Ehem tak Laito ma wątpliwości czy Owri chce się z nim ożenić

- O tak dlaczego ?

- Nie....- Ayato chciał coś powiedzieć ale mu przerwałem

- Nie mam pojęcia dlaczego River więc proszę spytaj się jej

- Nie no spoko zapytam

- Dobra dzięki pa

- No pa pa

Ayato się rorłączył a ja czułem się jeszcze gorzej z niewiadomych przyczyn to jest dla mnie naprawdę dziwne jak na mnie

- No widzisz bracie nie ma co się stresować

Nie zampomnij mnie ( Zawieszone ) Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz