Rozdział 21

33 3 0
                                    

Od tamtego czasu minął miesiąc zaczęłam się powoli pakować tak w końcu wyjeźdzam do Stanów cieszyłam się bardzo jednak nadal bolało mnie ta cała sytułacja bo ja....go kocham i nie przestałam

- Owri

- Hm o River tak

- Naprawdę już musisz wyjeźdzać wcześniej nie możesz wyjechać po wakacjach

- Nie wolę jechać wcześniej przecież i tak się spotkamy jedziesz ze mną

- Tak Owri ale po....

- Riv proszę cię jadę wcześniej

- Ale....to przez

- Eh River i tak bym tam wychała teraz czas po wakacjach

- Wiem wiem w takim razie ci nie przeszkadzam

- No ok narazie

Pov River

Nie mogę pozwolić na to żeby Owri i Laito o sobie od tak rozstali przecież oni się kochają tylko trzeba im o tym przypomnieć muszę zadzwonić do Ayato

Wyjęłam telefon z kieszeni i wykręciłam numer do Ayato

- Halo

- Ayatuś musimy coś zrobić

- River mówiłem ci żebyś tak nie....

- No Ayatuś

- Eh....

- Musimy coś zrobić

- W czym

- Ty dobrze wiesz w czym

- No tak ale co my możemy

- Musimy z nim pogadać idź po Kanato a ja idę po Sami zaraz tam będziemy

- Eh wiesz niby wszystko fajnie ale nie widzę szans na wiele

- Ale ty wiesz że jeśli nic nie zrobimy to Owri wyjedzie a oni ze sobą nie pogadają

- Riv

- Ayatuś proszę cię

- No dobrze dobrze

- Dzięki

Rozłączyłam się i szybko pobiegłam do pokoju Sami

- Kurwa River pukać nie umiesz

- Nie Sami kochasz Kanato prawda

- Tak a czemu pyt....

- Musimy pomóc Owri i Laito oni muszą do siebie wrócić

- River

- Sami proszę oni przecież nadal się kochają trzeba tylko im to przypomnieć

- Eh....dobrze dobrze

- Świetnie idziemy

- Co już

- Tak jedziemy do chłopaków

Nie zampomnij mnie ( Zawieszone ) Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz