Rozdział 3

97 10 0
                                    

Tydzień później

Ten typ dalej wysyłał mi jeszcze wiadomości ale nawet ich nie czytałam miałam go serdecznie dość nie stety nie od pędzę się od niego w szkole super

Siedziałam sobie przed salą i czytałam książkę trochę dziwne bo zazwyczaj nie czytam w szkole no ale cóż czytałam tak sobie aż w końcu coś musiało mi przeszkodzić

- Witaj piękna

Podniosłam głowę znad książki i ujrzałam nad sobą no nikt nie zgadnie kogo oczywiście tego napalonego zboczeńca

- Czego chcesz ?!

- Nie odpisujesz mi na wiadomości

- Spadaj nie będę ci odpisywać ja cię nawet nie lubię a poza tym skąd masz mój numer ?!

- Tego to już nie musisz wiedzieć

- Muszę w końcu to jest mój numer i nie życzę sobie żeby taka osoba jak ty go miała więc lepiej go skasuj ROZUMIESZ !?

Gwałtownie wstałam schowałam książkę do torby i poszłam do biblioteki nie miałam ochoty widzieć tego...kogoś niedobrze mi się robi jak na niego patrzę

Kiedy weszłam do biblioteki usiadłam sobie na wolnym krześle i wyjęłam swoją książkę i zaczęłam czytać

- GOŚCIU ODPIĘRDOL SIĘ ODEMNIE !!!!

Podniosłam wzrok z nad książkę żeby zobaczyć kto się tak wydziera okazało się że to moja siostra River

- Jak może się tak drżeć - Pomyślałam

Włożyłam książkę do torby i podeszłam bliżej żeby zobaczyć na kogo ona się tak drze okazało się że wydziera się na.....Shu ?!

- Naprawdę mi nie powiesz nie

- Kurwa gościu odwal ty się odemnie a poza tym nie wiem co cię wzięło

Wogule nic z tego nie rozumiem o co chodzi i co Shu chce od River tak się wsłuchałam że nie zauważyłam jak ktoś za mną stanął

- Ej ty

Zaskoczona tak się ehem przestraszyłam że upadłam no i pech chciał że River i Shu mnie zauważyli

- Owri

- Nie kur...de święty Mikołaj

- HAHAHAH !!!

Wkurzona wstałam i odwróciłam się okazało się że to był Ayato i jego idiotyczny zboczony braciszek

- Ty....

- Hahahah szkoda że nie widzisz swojej miny

- POJEBAŁO CIĘ !!!!

- Nie dozywaj się takim tonem do Ore-samy !!

- Bo co mi zrobisz ?! A poza tym będę odzywać się do kogo chcę jak chce więc pierdol się

Odwróciłam się w stronę River i Shu którzy definitywnie coś ukrywają

- A więc nie wiedziałam że ty...i on no cóż

- C...co my nie !?

- Ta...już to widzę

Odwróciłam się na pięcie i wyszłam z biblioteki i poszłam na dach chciałam w końcu mieć trochę spokoju ale na dachu była jeszcze inna akcja eh super

Weszłam na dach i znowu usłyszałam że ktoś się kłuci więc z ciekawości jak to ja chciałam zobaczyć kto to i okazało się że to Seiko i.....Reiji zaczęłam ich podsłuchiwać lecz kiedy bardziej nachyliłam się aby lepiej ich słyszeć niefortunnie jedna z dachówka zsunęła się z hukiem gwałtownie się odsunęłam i modliłam się aby mnie nie zauważyli może...to jest tak że Seiko chcę się umówić z nim ale Reijiemu się ten pomysł nie za bardzo podoba kurdę

Nie zampomnij mnie ( Zawieszone ) Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz