Nie zampomnij mnie ( Zawieszone )

Rozdział 5

Kontynułując...

Kiedy tak zagrałam dźwięk melodii rozbrzmiał po całym moim pokoju po krótkiej chwili zaczęłam śpiewać

Pov Laito

Patrzyłem się na nią wyglądała i brzmiała zabójczo pięknie wysłuchałem się w jej melodię była taka lekka i bardzo piękna

Nagle przestała grać spoważniała na twarzy

Pov Owri

- Co ty tu robisz ?

Spytałam z powagą w głosie

- Nie musisz się złościć złość piękności szkodzi a ty jesteś bardzo piękna

Moja twarz zalała się cała rumieńcem odwróciłam wzrok żeby nie mógł zobaczyć mojej twarzy

- Czemu znowu odwracasz odemnie wzrok

Kiedy tak patrzyłam się i inną stronę poczułam na mojej brodzie jego uścisk skierował moją twarz na jego ale ja nadal się na niego nie patrzyłam

- Słuchaj muszę z tobą porozmawiać

- Co znowu o czym niby ?

- Eh...bo ja wiem

On naprawdę nie wie co powiedzieć spojrzałam się na jego twarz nagle posmutniał

- No właśnie nie wiem mów o co ci chodzi

- Pamiętasz możę te sytuacje z lasu

- Nie bardzo ale...pamiętam chłopaka który wyprowadził mnie z lasu i wtedy coś do niego poczułam ale kiedy chciałam spotkać go ponownie już go nie było i czekałam tak przez parę następnych lat ale już go nie było

Nie wiem po co mu to mówię on i tak tego nie zrozumie w końcu on jest największym podrywaczem w całej szkole

- Aha rozumiem

On nagle się uśmiechnął po czym odwrócił wzrok nie miałam pojęcia o co mu chodzi ale jakoś za bardzo mnie to nie ciekawiło miała tylko jeden cel znaleść miłość mojego życia ( mimo że widziałam go jeden raz  ) zakochałam się w nim

- A wiesz może gdzie on mieszka ?

Po chwili ciszy odezwał się

- Niestety nie

Powiedziałam smutna a on podszedł do mnie i mnie....przytulił !? odwzajemnił uścisk

- Na pewno to znajdziesz jestem tego pewien na 100 %

- Naprawdę ?

Spojrzałam się na niego a on tylko się uśmiechnął po czym chwycił mnie za podbródek i przesunął się bliżej

- Posłuchaj ja...

- Cicho nic nie mów

Kiedy to powiedziałam on się uśmiechnął poczułam jego rękę na mojej tali przybliżając się do mnie jeszcze bliżej