Rozdział 7

64 6 0
                                    

Oczywiście gdzie możemy być w szkole yey jak ja kocham szkołę ( ah ten sarkazm ) w każdym razie chodziłam tam po korytarzach ( jak zwykle z resztą ) nie wiedziałam co ze sobą zrobić gdy nagle usłyszałam za sobą najbardziej wkurwiający głos na świecie Kou

- M NEKO-CHAN !!!!

Kurwa tylko nie on nie nie nie

- M Neko-chan mam cię

Kou przytulił mnie od tyłu natomiast ja próbowałam się mu wyrwać

- Nie wierć się

- To mnie puść !

- Nie

Powiedział to szczerząc się od ucha do ucha jak on mnie wkurwia więc przestałam sie wiercić a on momentalnie mnie puścił

- Co robisz ?

- Nie twoja sprawa

- Czemu jesteś taka nie miła M Neko-chan

- Bo cię nie lubię a teraz spadaj

Poszłam dalej gdy nagle usłyszałam jakieś głosy podeszłam do jednej sal żeby podsłuchać ich

- Haha naprawdę

- Naprawdę laleczko

Moment moment czy to

Weszłam do sali i akurat weszłam na scenie....pocałunku ?! On i ona całowali się w najlepsze a stałam po chwili jak już skończyli swoją szopkę kapelusznik na mnie spojrzał widać było że był zaskoczony moją obecnością

- Owri ja....

- Wiesz co w dupie mam twoje tłumaczenia i kim jest ta suka

- Ej zważaj na słowa słoneczko

- Nie mów do mnie słoneczko !!!!

- A ty wiesz co chrzań się

- Owri !

Wyszłam z sali czułam jak po moich policzkach cieknął łzy co ja zrobiłam źle dlaczego ? Dlaczego ja mam takirgo pecha do facetów

Poszłam w stronę dziedzińca na którym stała River podeszłam do niej po czym spojrzałam jej w oczy

- Owri dla czego płaczesz ?

- Nienawidzę go

- Kogo ?

- Nienawidzę go

- No ok ale kogo ?

- PO PROSTU GO NIENAWIDZĘ !!!

- Dobrze ale ko....

- Tego....tego....kaprlusznika

- A co się stało

Zlapałam River za rękę i zaciągnęłam ją w prost to łazienki po czym ją puściłam opowiedziałam jej wszystko nadal czułam jak po moich policzkach spływają łzy

- Co za śmieć

- No

Spuściłam głowę czułam się jak największy debil tego świata dałam się uwieść takiemu śmieciowi no nic trudno trzeba iść dalej

- Spokojnie będzie dobrze

- Ta....może

- Daj sobie z nim spokój i do Kou startuj

River się zasmiała natomiast ja poczułam obrzydzenie ta ja i ten gwiazdor od siedmiu boleści

- Ta ja i tej światowej klasy gwiazdor

Nie zampomnij mnie ( Zawieszone ) Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz