Nie zampomnij mnie ( Zawieszone )

Rozdział 10

Siedziałam w salonie przy oknie na zewnątrz była burza lało i grzmiało było po prostu okropnie a ja na dal nie mam pojęcia czy to jest on ten chłopak czy nie eh...jestem rozbita może to nie on bo w końcu jak to powiedziałam on wogule nie zareagował jestem po prostu w kropce a może napisał

Wyjęłam telefon z kieszeni i spojrzałam na ekran no i brak odpowiedzi może się po prostu zbłazniłam kiedy mu tak powiedziałam on nawet nic nie powiedział czy ja wogule jestem normalna a może on go za kurde

• Tak ja jeszcze w tedy nie wiedziałam że on to jest ten chłopak mój głupi mózg się jeszcze tego nie domyślił do tej pory śmiejemy się jak to się wogule stało że nie widziałam tego •

Kiedy tak sobie rozmyślałam w ciszy i spokoju nagle do pokoju wparowała River trzymając w dłoni deske do prasowania

- Pomocy ! Owri

- Rany River co się stało ? I po co ci deska do prasowania ?

- To moja broń

- Broń ? Przed czym albo przed czym ?

- Przed Seiko

- Ooooo kurwa a co się stało ?

- Seiko mnie bije

- Ło cię panie a za co

- Wkurwiła się bo zaczęłam jej mówić że Ona i Reiji byli by piękną parą ❤

- Kurde oni byli by wybuchową parą oboje zachowują się jakby wiecznie mieli okres

- Ja wam głupie dam że byli byśmy piękną parą i OWRI ZAMKNIJ DZIUN !!!

- Ale Seiko posłuchaj ty jesteś wredna i sztywna on jest sztywny więc tak naprawdę pasujecie do siebie jak dwie krople wody ( z okresem )

- GRRRR !!!! powtórzę to jeszcze raz żebyście dobrze zrozumiały ja i ten palant nigdy nie będziemy razem a właśnie Owri jak tam ty i kapelusznik

Kurwa nie zejdzcie ze mnie

- Eeeee ok spoko ale my nie jesteśmy parą

- Jak to nie zaraz...JA I REIJI NIE JESTESMY PARĄ !!!!

Nagle w pomieszczeniu pojawiła się Sami i Mika kurwa nie

- Tak to jesteście parą widziałam was

- No co ty a byli byście taką piękną parą - Odparła Mika z wielkim uśmiechem na ustach

- Eh odwalcie się o demnie

- Nie - Odpowiedziała mi Seiko

- MIKKA !!! - Wydrałam się

- Czego ? Chcesz Owri

- SUBARU CIĘ LUBI !!!!

- CO ?

Mika gwałtownie się odwróciła po czym pkazała mi środkowy palec

- No bo z nim gadałam i spytałam się czy jesteś ładna a on że ,, ta...." po czym odwrócił wzrok

- Kurde a może pójdziemy do Reijego

- Kurwa River zajebisty pomysł idziemy

Szybko z River poszłyśmy w stronę drzwi

- Odwżcie się a was zabiję - Krzyknęła do nas Seiko

Wyszłyśmy z domu i pojechałyśmy do domu Sakamakich po jakiś 30 minutach byłyśmy w domu ich

- Dobra wchodzimy