III

1.9K 40 32
                                    

A ja jeszcze nie wiedziałem co się jeszcze wydarzy...

Była wszędzie krew na podłodze i na ścianach... Ktoś.. ich z.. zabił...



















Spokojnie wkręcam was xD

                               ***

Gdy weszliśmy do domu przez futrynę, było pusto, nikogo nie było, stwierdziliśmy że się rozejrzyjmy. Pieszko (będzie tak na niego mówić bo się nie lubią) poszedł rozejrzeć się na dół zaś ja i Pati poszliśmy na górę był pokój Moni ~ nic, Pieszka ~ nic, Mój ~ nic, Pati ~ nic, co się tu dzieję?
- Gdzie wszyscy. - odpowiedziała takim słodziutkim takim piękniutkim takim...
- Halo. - ktoś mnie potrząsnął za ramię.. a to ona
- Nie wiem. - przerwałem speszony
- Ja też zejdźmy na dół tu nikogo nie ma. - odpowiedziała szybko i chwyciła nie za dłoń po czym szybko zeszliśmy na dół.
- Karol/Pieszko/Pieszko/Karol. - krzyczeliśmy na zmianę, gdzie tego ciula znowu wcielo. - pomyślałem
- Może są u Leksia? - zapytałem Patrycji
- Może. - wzruszyła ramionami a dalej , dalej to tam poszliśmy

                              ***

Gdy przekroczyliśmy próg jego pokoju zobaczyłem cały jego pokój świecił się różnymi światełkami cipsy, cola, wino, piwo tak, tak tu jest impreza tak cholerna impreza, zrobili sobie ją jak nas nie było nawet mnie nie zaprosili nawet... a jeszcze lepiej w kącie stał Pieszko z Moniką! Ahhhh ten dureń jak on?! Przecież był z nami! a no jasne poszedł sobie
- Chodzcie tu wszyscy. - powiedział Leksiu łapiący się w głowę. Za dużo wypił
- Dob.. dobra. - mruczeli wszyscy
- Więc co toast za nas. - roześmiał się i tak trwaliśmy do jakiejś 1 w nocy.
- Czarek. - ktoś mnie wybudził ze snu a wybudziła mnie piękna pani okazała się Patrycja
- Szoo. - powiedziałem zaspany
- Idziemy już. - wyszeptała
- Do mnie do łóżka. - uśmiechnął się chytrnie a dziewczyna tylko się śmiała
- Nie, jesteś za bardzo pijany, a teraz chodź. - spojrzała na mnie po czym chwyciła mnie za rękę i można tak powiedzieć ,, podniosła"
- CHODŹ. - wykrzyczała i się zaśmiała a aj się podniosłem i poszliśmy do ODDZIELNYCH pokoi

                                ***

Rano obudziły mnie krzyki tak to były krzyki Moni i Kar... Pieszka ahhh prawdziwe kłótnie małżeńskie - pomyślałem i zaśmiałem się.
Poszłem na śniadanie w kuchni bylo już parę osób w tym Sheo, Julia, Pati, Leksiu.
Poszłem zjeść śniadanie pożegnałem się dlatego że miałem montować jakiś film, poszedłem do pokoju i zamknęłem się w nim i robiłem to co miałem zrobić.

Mamy kolejny rozdzał ❤️ troszkę krótki rozdzał dlatego że nie mam weny mam nadzieję że następny będzie lepszy.
Jaki jest wasz ulu SHIP z Team X ?
Mój to haha Czaro x Pati 💙💜

𝙲𝚣𝚊𝚛𝚘 𝚡 𝙿𝚊𝚝𝚒 Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz