•Pov. Technoblade•
Chwile tam jeszcze rozmawialiśmy gdy nagle dream zapytał się mnie:
-Hej Techno, sprawę mam - powiedział z delikatnymi rumieńcami na twarzy
-No o co chodzi - usiadłem na ławce obok bad'a
-Czy chciałbyś ze mną, bad'em i skeep'ym wyjechać na wieś? - zapytał
-No chciałbym, a na ilę - odwróciłem wzrok cały czerwony
-Na trzy lata – po czym wstał z kolan i usiadł po drugiej stronie ławki
-Czy to nie za dużo? A właśnie skeepy się zgodził? - zapytałem chcąc poznać więcej szczegółów
-No jeszcze nie pytaliśmy - wtrącił się bad
-Hm ja jestem za, lecz kiedy wyjeżdżamy? - zapytałem
-Za cztery dni, nie licząc tego - odpowiedział bad
-To ja się zapytam skeep'iego a wy idźcie już do domu bo zmarzniecie dzieciaki - powiedziałem przez śmiech
-haha – dream ironicznie zaczął się śmiać
-Żegnaj przyjacielu - powiedział dream i wstał z bad'em z ławki i poszli w stronę domu dream'a
-Ta żegnaj - powiedziałem i też wstałem z ławki
Podczas tego gdy szedłem do domu wyjąłem telefon z bocznej kieszeni i wybrałem numer do skeep'iego
-Halo? Skeepy? - powiedziałem do telefonu idąc dalej
-Coś się stało blade? - zapytał odchrząkują
-Tak, znaczy nie a dokładniej mam pytanie - powiedziałem
-O co chodzi drogi przyjacielu? - zapytał
•Nie chce mi się pisać tego samego więc...•
•Time skip• {Pov. Dream}
-Bad chcesz herbatę? - zapytałem i zauważyłem kontem oka iż chłopak siada na krześle przy stole
-Poproszę - opowiedział lekko przygnębiony
Zacząłem robić naszej dwójce herbaty i w między czasie przygotowałem cztery kanapki po dwie dla każdego z nas. Podczas tego gdy wlewałem gorącą wodę do kubków spytałem się:
-Hej Bad, jaki smak herbaty? - zapytałem
-Em..jaki masz? - podniósł głowę i popatrzył na mnie
-Pasuje porzeczkowa? - zapytałem
-Jasne! - powiedział z uśmiechem na twarzy
Gdy już harbaty były gotowe dałem na stół dwa talerze z kanapkami i dwa kubki herbaty, usiadłem i zacząłem dmuchać w herbatę. Gdy w między czasie zapytałem bad'a
-Co cię gnębi? Wiesz że możesz mi powiedzieć prawda? - zapytałem troskliwo
-No, wiem wiem ale cały czas się martwię. Co jeśli skeepy mnie nie pokocha? A co jeśli ma innego a co gorsza inną lub w ogólnie nie jest homo/bi? - zapytał patrząc w kubek herbaty
-Ale zawsze masz mnie prawda? A jeśli on ci coś zrobi to ja sprawię by jego życie to było piekło - opowiedziałem z kryminalistycznym uśmiechem na twarzy
-Dream – powiedział drżąc
-Tak? - opowiedziałem zdziwiony
-Co ty zamierzasz mu zrobić ty psychopato? - zapytał odsuwając się z krzesłem coraz dalej
-Ja? Na razie nic - uśmiechnąłem się ciepło
-Głuptas - bad wyglądał jakby udawał obrażonego
////////////////////////////////////////////////////////////////
Przepraszam jeszcze raz za taki krótki rozdział, dziękuję wszystkim którzy teraz to czytają i chcą więcej. Nigdy nie myślałam że mogę mieć tyle osób które będą chciały więcej tych wypocin. Hah 💞
✨Love ya✨
![](https://img.wattpad.com/cover/254498284-288-k537086.jpg)
CZYTASZ
~Najpiękniejszy z kwiatów~ •Dreamnoblade•
FanficŻycie Dream'a było nad zwyczaj spokojne oraz przyjemne lecz po pewnym wydarzeniu wszystko zaczyna się sypać, jego popularność zaczyna spadać, później DreamTeam oraz DreamSMP. Przez co dream postanawia wyjechać z miasta w którym mieszkał, jego zasadą...