~Najpiękniejszy z kwiatów~ •Dreamnoblade•

~16 - Oddech~

--------------
•George•
--------------
-Oczywiście - powiedział z uśmiechem chłopak przede mną
-Naprawdę? - zapytałem z niedowierzaniem na twarzy
-Hah? Jasne że tak - powiedział po czym wstał i rozłożył ręce
-Wybaczę ci zniszczenie mi kariery, wybaczę wszystkie pogardy w moim kierunku i wiele wiele innych.
-Dzię - Nie mogłem dokończyć ponieważ chłopak nagle położył mi palec na ustach
-Ah mój kochany nie dziękuję tylko błagaj o wybaczenie - powiedział z fałszywym uśmiechem. Wyglądał niczym bestia pragnąca mojej krwi, gdyż po chwili zaczął się śmiać a ja oraz Technoblade nie wiedzieliśmy co się dokładniej dzieje.
-Eh kogo ja oszukuję - powiedział przez śmiech, wyglądał jakby miał nas wszystkich powybijać.
-Dobrze wiesz że nigdy bym się nie zgodził, nigdy bym nawet nie pomyślał by zostać twoją drugą połówką - powiedział gdyż po chwili usłyszałem śmiech Technoblade w tle, po czym staną przede mną i powiedział z psychicznym uśmiechem na ustach.
-Uciekaj póki masz szansę
--------------
•Dream•
--------------
Chłopak przez moment klęczał zmieszany lecz po wypowiedzi Technoblade od razu uciekł. Nie wiedziałem jak można upaść na tak niski poziom by pojawić się pod domem osoby której zniszczyłeś osobowość, w sumie zastanawiałem się czasami nad ponownym prowadzeniem kanału lecz szybko zbywałem ten pomysł. Lecz nagle z mojego intensywnego myślenia wyrwał mnie gruby głos Technoblade.
-Dream - powiedział
-Hm? Co jest? - odpowiedziałem
Nie zapowiadało się by ten zamierzał mi coś odpowiedzieć lecz chłopaka zamiast mi odpowiedzieć przytulił mnie z całych sił po czym złapał mój podbródek i mnie pocałował, na początku nie wiedziałem co począć lecz szybko się odnalazłem i odwzajemniłem przyjemność, nie chciałem by chłopak przestawał, ciągnęliśmy tą przyjemność dopóki nie zabrakło nam tchu i się od siebie oderwaliśmy. Po chwili chłopak spojrzał mi w oczy a moja twarz zalała się soczyście czerwonym rumieńcem, po czym wypowiedziałem
-H-hej co jest? - wyjąkałem po chwili
-Hah? Nie mogę się popatrzeć w oczy mojego ukochanego? - zapytał z chytrym uśmiechem.
~~~
Już rozumiem, Technoblade chciał zabawić się moimi uczuciami do niego. Hah teraz moja kolej, pomyślałem po czym zbliżyłem się do chłopaka.
-Ah~ skarbie, jasne że możesz - powiedziałem z delikatnym różem na policzkach lecz Technoblade wyglądał teraz lepiej niż nie jeden pomidor.
-Jednak do siebie pasujemy, Dream - puścił mi oczko już z mniejszymi rumieńcami na twarzy, a ja tylko kiwnąłem głową na jego wypowiedź.
--------------------------------
•Trzy godzinny później•
--------------------------------
Postanowiliśmy że pojedziemy nad jezioro lecz nie mieliśmy zamiaru brać ze sobą tej dwójki zakochanych gołąbeczków ponieważ ci tylko zepsuli by atmosferę którą zapewne uda mi się stworzyć pomiędzy mną a Technoblade. Przynajmniej mam taką nadzieję, bardzo cieszyłem się z wiadomości że będę mógł mieć czas tylko dla mnie oraz Techno lecz to nie jedyny powód również będę tam mieć kursy gotowania na które bardzo czekałem. No bo chciałbym się nauczyć lepiej gotować, a przede wszystkim nauczyć się w ogóle gotować. Nie chciałbym znowu ujebać całej kuchni w mące tylko przez to że będę gotować ciasto lub coś innego.
-Eh - jęknąłem cicho gdy nagle poczułem czyjeś dłonie na moim podbrzuszu, po czym równomierne oddechy na moim karku od czego od razu dostałem gęsiej skórki
//////////////////////////////////////////////////////
Bardzo was przepraszam że musieliście tyle czekać. No ale mam nadzieję że mnie rozumiecie, a i przepraszam za moje obietnice dotyczące rozdziału które poszły się walić. Ale o to proszę was kolejny rozdział. Hah do zobaczenie w kolejnym rozdziale.

✨ Love ya ✨