•George•
Napisałem do ,,przyjaciółki'' Dream'a o to by podała mi jego adres zamieszkania a ta bez problemu mi go udostępniła, naiwna szmata myślała że jestem jego chłopakiem bo mam zdjęcie jak raz go pocałowałem dla żartu a Sapnap to uwiecznił iż również mam parę zdjęć razem oraz mam parę jak ten spał u mnie. Dalej mam ubaw po pachy przez to iż ona mi w to uwierzyła. Bez namysłu zadzwoniłem do Sapnap'a...
-NICK! Zbieraj graty bo jedziemy do Dream'a! - wykrzyczałem pełny zaangażowania
-Boże święty, a ty znowu z tym. Dobra wiedziałem że tak postąpisz więc jestem już gotowy. A ty? - zapytał z głupim uśmiechem na twarzy
-Jasne że jestem gotowy, masz dostępne auto? - zapytałem
-Poprosiłem Karl'a o to by nas podwiózł - powiedział gdy nagle u niego w tle usłyszałem Karl'a który krzyczał na Sapnap'a by się zbierał i po tym usłyszałem tylko
-George spotkajmy się na ulicy ************ za trzydzieści minut - powiedział po czym się rozłączył.
•Time skip•
Czekam na nich już dobre dwadzieścia pięć minut, nie mogłem już wytrzymać więc postanowiłem ponownie zadzwonić do chłopaka, lecz ten nie odebrał otóż przeciwnie sapnap napisał do mnie sms'a o tym iż mam poczekać jeszcze piętnaście minut. Nie zamierzałem już marnować baterii w telefonie i wyłączyłem go oraz usiadłem na pobliskiej ławce by na nich poczekać. Czas leciał jak szalony a Dream cały czas był jedynym o czym myślałem lecz nagle przypomniałem sobie numer do Dream'a który nie dawno podał mi Tubbo. Wyciągnąłem telefon z tylej kieszeni i bez namysłu zadzwoniłem pod ten numer. Gdy tylko osoba po drugiej stronie odebrała, wykrzyczałem:-Dream!
Po czym osoba po drugiej stronie odezwała się szorstkim głosem,
-Czego chcesz George? Dream jest zajęty w tym momencie - zdawało mi się czy naprawdę słyszałem głos Technoblade?
-Techno? - zapytałem wewnętrznie urażony
-A któż by inny? Zostaw Dream'a w spokoju. ON JEST MÓJ - ostatnie słowa podkreślił bardzo dobrze po czym się rozłączył. Próbowałem zadzwonić jeszcze kilka razy lecz okazało się że ten zablokował mój numer, nie wierzę w to co usłyszałem. Że Technoblade z Dream'em on czyżby śnił czy co? Nie ma opcji że na to pozwolę, gdy nagle usłyszałem trąbienie auta od razu chwyciłem walizkę i pobiegłem do auta. Otworzyłem bagażnik, włożyłem tam walizkę i szybko usiadłem na tylne siedzenie. Przez prawie całą drogę myślałem tylko o jednym, czyli o tym co powiedział Technoblade, nie mogę pozwolić na to by ten tak szybko mi go odebrał. Lecz z mojego intensywnego myślenia wyrwały mnie słowa Sapnap'a:
-Jak tam George, usunąłeś to wideo? Bo wiesz z nim na kanale nie masz szans - powiedział ochrypniętym głosem
-Co? Jakie wideo? - zapytałem nie bardzo rozumiejąc
-Posłuchaj to wideo które nagraliśmy na Dream'a - powiedział ze śmiechem w głosie
-A ono...jeszcze go nie usunąłem - odpowiedziałem już ciszej
Gdy po chwili usłyszałem tylko jedno słowo wychodzące z ust Sapnap'a
-Debil - powiedział po czym tylko zaczął nucić piosenkę która leciała aktualnie w radiu.
Nie rozumiem dlaczego tyle osób mnie nienawidzi lub nie lubi za to wideo. Ciągle uważam że to nie moja wina jeśli chodzi teraz o to wideo.////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////
Przepraszam że tak późno rozdział a i tak w ogóle, George ja też nie rozumiem dlaczego tak bardzo cię nienawidzą. No bo przecież ty ideał jesteś. Pozdrawiam was serdecznie kochani, miłego dzionka, popołudnia, nocki.
✨Love ya✨
CZYTASZ
~Najpiękniejszy z kwiatów~ •Dreamnoblade•
FanficŻycie Dream'a było nad zwyczaj spokojne oraz przyjemne lecz po pewnym wydarzeniu wszystko zaczyna się sypać, jego popularność zaczyna spadać, później DreamTeam oraz DreamSMP. Przez co dream postanawia wyjechać z miasta w którym mieszkał, jego zasadą...