Poszliśmy rano na wykłady. Profesor gadał o tak nudnych rzeczach że w pewnym momencie zasnęłam na ramieniu Zayn'a. Dopiero pod koniec zajęć chłopak obudził mnie. Wziął mnie na ręce i zanosił na swój motor. Pojechaliśmy do mojego mieszkania.
- hej Jenny. Idziesz na imprezę do Harry'ego?
- cześć. W sumie nie mam nic innego do roboty. Zebraliśmy się I zamówiliśmy taksówkę.
Gdy dotarliśmy na miejsce zobaczyłam jakąś nową dziewczynę na miejscu. Nie miałam zamiaru się z nią zapoznawać. Od razu przystawiała się do Zayn'a i była chamska.
Ktoś zaproponował butelkę więc niechętnie się zgodziłam ale tylko dlatego że Zayn tam poszedł. Kręcili ta butelką aż w końcu wypadło na Zayn'a.
-pytanie czy wyzwanie?- zapytał Lucas
- niech będzie wyzwanie
- pocałuj Olivię
Spojrzałam na Zayn'a. A on na mnie.
- już chyba wolę nie grać w tą grę niż pocałować Olivię.
Uśmiechnęłam się lekko. Po kilku minutach przestaliśmy grać. Ja poszłam się napić i nie zwróciłam uwagi na to gdzie jest Zayn gdyż cały czas Jenny mnie czymś zagadywała.
Chciałam iść do łazienki, lecz pomyliłam przez przypadek drzwi. Zobaczyłam tam Zayn'a... Z Olivia ona była w samej bieliźnie i całowała go.Patrzyłam na nich przez ułamek sekundy i wybiegłam z mieszkania Harrego cała w łzach. Kurwa wiedziałam że to wszystko z Olivia się źle skończy.
Zayn wybiegł za mnie chcąc mi wszystko wytłumaczyć. Odwróciłam się do niego i patrzyłam ku prosto w oczy a moje łzy spływały mi po policzkach.
- po co mówiłeś że nie będziesz się z nią całował?! Po to żebym nie nabrała podejrzeń?! Kurwa a ja wierzyłam, wierzyłam że coś pomiędzy nami jest. Dla ciebie to były tylko puste słowa,pewnie każdej tak mówiłeś.
- Laura pozwól mi wytłumaczyć... proszę
- pierdol się kurwa. Idź się pieprzyć z tą Olivia, na pewno na ciebie czeka.
Spojrzałam ostatni raz na niego i pobiegłam ile sił w nogach w stronę mojego mieszkania.
ZAYN
Kurwa. Spierdoliłem wszystko, ale to Olivia sama zaciągnęła mnie do pokoju już rozebrana. Chciałem się od niej uwolnić ale powiedziała że będę żałował. Bałem się jej trochę.
Gdy zobaczyłem Laurę w drzwiach, dotarło do mnie jaki ból jej zadałem. Chciałem jej wytłumaczyć wszytko ale ta nie chciała mnie słuchać.
LAURA
Wróciłam do mieszkania. Poszłam do kuchni i wyciągnęłam wódkę. Zatopilam wszytkie smutki w alkoholu.
Po godzinie Jenny przyszła do mnie. Gdy mnie zobaczyła natychmiast podeszła do mnie. Patrzyła w moje załzawione oczy.
- Laura co się stało?
- na imprezie... Przez przypadek pomyliłam drzwi i zobaczyłam jak całuje się z tą suką Oliwią. Kurwa to się stało. W dodatku ona była w samej bieliźnie.
- ej kochana nie płacz wszystko będzie dobrze
Przytuliła mnie a ja zaczęłam jeszcze bardziej płakać. Sama nie wiem czemu.
