To dopiero początek

Nie spodziewałem się tego po nim

P-przepraszam poniosło mnie   *powiedziałem już kompletnie zrezygnowany*

^ymhm

*zastanawiał się przez chwilę*

-...

^powiem tylko jeden raz

*byłem gotowy na najgorsze*

^nikt ma się nie dowiedzieć do czego tu doszło rozumiesz?!

- t-t-tak j-jasne 

*Zbliżył się do mnie, patrząc mi w oczy lekko złapał mnie w tali przybliżył się jeszcze bliżej mojego ciała i delikatnie pocałował. Minęło zaledwie 8sek a mi one zleciały jak najprzyjemniejsze godziny mojego życia, w pewnym momencie nasze usta się rozłączyły i zaległa parosekundowa cisza*

- t-t-to było...        *znów nastała cisza*

^p-przyjemne        *leciutko się uśmiechną*

*oddałem mu tym samym gestem*

     *drzwi do (pokoju) się otwierają

'co wy tyle tam siedzicie? Pomożecie wreszcie, jeszcze dekorację trzeba wybrać do salonu.(Blaise)

^włosy stary ogarnąć mu musiałem 

'ty w ogóle komuś pomagasz? Nowy czuj się wyróżniony *zaśmiał się*

^Blaise!

'tylko prawdę mówię żeby chłopak wiedział

'a tak odejdę od tematu, dzisiaj ognista co nie?

-...             *co,co,co czekaj co*

^znów  wypijesz za dużo i ci odwali ale raczej nie odmówię

- skąd wy macie...

'aaa nowy nic nie wie, Snape miał w szafce z eliksirami

- yyy co

'nie ważne jest u nas to najważniejsze 

^kiedyś się dowiesz 

-okej...

'A teraz żeby popsuć nastrój to szybko szybko pomóc idźcie.

 ^no już już królu

-*ta impreza to chyba nie najlepszy pomysł będzie i po co Snape'owi ognista i to jeszcze w szafce z eliksirami*