fifteenth

214 8 3
                                    

Billie's point of view

Kiedy usiedliśmy już wszyscy przy stole Finneas zaczął mówić.
- Dobrze, chciałbym na początku ustalić jedną rzecz - powiedział. - Billie, od kiedy Claudia ci się podoba?
- Myślę, że od momentu kiedy mi ją przedstawiłeś - odpowiedziałam, na co on mnie tylko przeszył wzrokiem.
- Czemu mi o tym nie powiedziałaś?
- Miałabym ci powiedzieć, że podoba mi się twoja dziewczyna? Oczywiście, że byś się zdenerwował.
- Racja, byłbym w niemałym szoku, ale bym to po czasie zrozumiał. Teraz tak naprawdę działałaś za moimi plecami.
- Masz rację, przepraszam - powiedziałam odwracając wzrok.

Chłopak po chwili do mnie podszedł i mnie przytulił, po czym pogłaskał po głowie.
- Pamiętaj, że masz zawsze mnie i możesz na mnie liczyć, dobrze? - powiedział na co ja kiwnęłam głową.
- Czyli tak naprawdę już wszystko sobie wyjaśniliście, tak? - zapytała Claudia odchodząc od stołu.
- Myślę, że tak - powiedziałam. - I przepraszam Claudia, zachowanie z mojej strony było głupie.
- Nic się nie stało. Rozumiem, że po prostu chciałaś mieć kogoś, komu możesz zaufać. Tak jak ja ufam twojemu bratu - powiedziała z uśmiechem.
- Co wy na to, by zamówić burgery? - spytał chłopak.
- Z chęcią, ja stawiam - powiedziałam, po czym wyjęłam telefon i zadzwoniłam pod wyznaczony numer.

୨୧

Pół godziny później, w końcu przyszło jedzenie. Zapłaciłam i zawołałam wszystkich żeby zeszli na dół. Burgery położyłam na stół i udałam się jeszcze do kuchni po wodę.

W trakcie spożywania posiłku myślałam o swojej głupocie, jaką tak naprawdę popełniłam. Próbowałam odbić dziewczynę mojemu bratu. Fakt, nadal ją kocham i nadal mi się podoba, ale cóż, miłość chyba nie jest dla mnie. Cieszę się, że chociaż Finneas ma kogoś, na kim może polegać. Tak samo Claudia.

you were my everything | billie eilishOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz