Gdy rudy zastępca wyczuł zapach królika od razu na niego zapolował, a po chwili na niego skoczył zabijając królika.
— Lepiej go wezmę ze sobą — mruknął rudy zastępca do siebie rozglądając się, czy nigdzie nie ma żadnego innego kota. Gdy się już upewnił, że jest sam poszedł prosto przed siebie wraz z królikiem w szczęce.
***
— Wiśniowa Łapo tutaj jesteś! — krzyknęła uradowana jasnoruda kotka podlatując do siostry.
— O co chodzi? — zapytała ją ruda uczennica patrząc na rozbrykaną siostrę.
— O nic tylko się o ciebie martwiłam — odpowiedziała jej jasnoruda kotka, a gdy do jej nozdrzy dotarł zapach rudego zastępcy od razu wiedziała co ma zrobić. — A co byś powiedziała na polowanie? Dzisiaj klan musi być bardzo najedzony — dodała jasnoruda uczennica patrząc wielkimi oczami na siostrę.
— Dobrze, ale nigdzie nie czuję zapachu zwierzyny — miauknęła ruda uczennica wąchając we wszystkie strony, czy nie ma przypadkiem żadnego zapachu zwierzyny.
— Może pójdź w tamtą stronę, a ja w przeciwną stronę? Dzięki temu może znajdziemy dwa razy więcej zwierzyny — miauknęła jasnoruda kotka pokazując ogonem dwie strony.
— Dobrze to spotkamy się tutaj później! — krzyknęła za sobą ruda uczennica idąc w wskazaną przez jej siostrę stronę, a jasnoruda kotka uśmiechnęła się lekko i poszła w przeciwną stronę.
***
Już po chwili ruda uczennica poczuła mysz i od razu na nią zapolowała, a po chwili mysz była już martwa.
— Wiśniowa Łapa? Co ty tu robisz? — zapytał ją zdziwiony rudy zastępca siadając w miejscu.
— Ja... — ruda uczennica nie zdążyła nic więcej powiedzieć, bo rudy zastępca liznął ją po pysku.
— Przemyślałem to i ja też ciebie kocham — szepnął jej do ucha rudy zastępca, a po chwili wziął królika w zęby i położył go przy łapach rudej uczennicy. — Chcesz zjeść? — dodał rudy zastępca.
— Ale z tobą — miauknęła ruda kotka, a rudy zastępca kiwnął tylko głową i razem wzięli się do jedzenia.
———🐈🐈🐈🐈———
Wiem, że długo nie było rozdziału, ale miałam dużo lekcji do odrobienia i musiałam to przełożyć, ale już miałam czas, więc macie nowy rozdział.
Następny rozdział będzie o Walentynkach w Klanie Rubin, więc go oczekujcie, bo będzie pewnie już niedługo.
CZYTASZ
Wojownicy. Walentynki u wojowników ✔️
DiversosŻycie w klanie to nie tylko polowanie, spanie, jedzenie, a niekiedy walki. Nie, koty też obchodzą święta, a jednym z nich są walentynki. W Klanie Księżyca, Klanie Rubin, Klanie Lilii i Klanie Róży właśnie obchodzi się to święto, ale święto jak święt...