🌹Pochodź z nim po drzewach! cz. 3🌹

38 5 1
                                    

Brązowy kocur szedł już wolniej i spokojnie niż wcześniej, ale serce biegło mu jak oszalałe, jakby się nie zatrzymało wraz z nim. Gdy poczuł ostrzejszy zapach żółtej kotki od razu poszedł jej śladem. Nawet nie zauważył gdy prawie na nią wpadł.

— Lamparcia Łapo — miauknął do niej brązowy kocur, a żółta kotka, która była odwrócona do niego plecami przekręciła się w jego stronę.

— O co chodzi? — zapytała spokojnie żółta kotka nie wiedząc jeszcze co się wyrabia.

— Chcesz pochodzić ze mną na drzewach? — zapytał ją brązowy kocur, a gdy żółta kotka wiedziała już o co chodzi brązowemu wojownikowi zrobiła wielkie oczy z wrażenia.

— Mogłeś mi to powiedzieć wcześniej! — miauknęła żółta kotka, a potem polizała go po głowie. — Ja też cię kocham... — szepnęła jeszcze i odsunęła się trochę od brązowego kocura.

— To co, idziemy? — zapytał ją brązowy kocur już trochę rozluźniony, a żółta kotka pokiwała głową i weszła z brązowym kocurem na drzewa, a po chwili nie było ich widać w zasięgu wzroku.

———🐈🐈🐈🐈———

Nie jestem dobra w robieniu kotom randek, ale powiem tylko, że...

Zostały mi tylko trzy części o jednym klanie, czyli Klanie Nieba!

Po tym będzie już stół Walentynkowy i zakończymy tą książkę przed 1 marcem! Czy ktoś się cieszy z tego razem ze mną, czy tylko ja?

Wojownicy. Walentynki u wojowników ✔️Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz