TOM
Minął już miesiąc, mamy lipiec, zaczęły się wakacje. Cały ten czas spędziłem z Emily, nie miałem żadnego kontaktu z Hazzem, a ona z Jess. Nie raz mi to przeszkadzało, ponieważ Hazz był moim przyjacielem od zawsze, ale kiedy byłem z nią nie myślałem o tym. Ten miesiąc był cudowny, jeździliśmy nad jezioro, chodziliśmy na imprezy i każdą chwile spędzaliśmy razem, dałem nawet Em poprowadzić mój samochód. Ale czy byliśmy w związku? To pytanie zadaje sobie codziennie po każdym dniu spędzonym z nią. Dzień jak co dzień, Em przyszła wcześnie rano do mojego domu i obudziła mnie
-WSTAWAJ TOM!! Zaczęła mnie szturchać, a ja tylko przewróciłem się na drugi bok ignorując ją.
-Ojeju wstawaj, jest piękny dzień, nie możesz go przespać, jedziemy na plaże, już ruszaj się! Obróciłem się i spojrzałem zaspanym wzrokiem na brunetke, która miała założone ręce na swoich biodrach. - No już na co czekasz? WSTAWAJ! Przewróciłem oczami, usiadłem na łóżku. Dziewczyna już chciała wychodzić z pokoju, ale ja naprawdę potrzebowałem jeszcze snu, złapałem ją za rękę, przyciągnąłem do siebie i uwięziłem w swoich ramionach, położyłem się razem z nią i powiedziałem
-Jeszcze 30minut. Dziewczyna westchnęła, obróciła się do mnie i zobaczyłem jej poirytowaną twarz
-Co ty w nocy robiłeś?!
-Myślałem o tobie. Zaśmiałem się, od kilku dni nie mogę spać nie wiem czemu.
-Oj weź przestań! Serio pytam, co się dzieje? Martwiła się o mnie, musiałem jej powiedzieć
-Od kilku dni nie mogę spać.. Położyłem się na placach i wpatrywałem w sufit. Objąłem dziewczynę, a ona się we mnie w tuliła
-Em, mogę zadać ci pytanie? Zamierzałem zadać pytanie dziewczynie, które męczy mnie przez pewien okres.
-Zawsze. Uśmiechnęła się i zaczęła jeździć palcem po mojej klatce piersiowej.
-Czy ty i ja to wiesz..
-Wiem co
-No czy my jesteśmy w związku? Zmieszałem się i zrobiło mi się gorąco
-A chciałbyś być? Poczułem wzrok brunetki na sobie
-Tak i to bardzo. Tylko zależy czy ty też tego chcesz, bo jeśli nie.. Emily wtedy mi przerwała
-Też tego chcę. Moje serce zaczęło szybciej bić, a moje oczy otworzyły się szeroko z nie dowierzania, podniosłem głowę i popatrzyłem z góry na brunetke
-Serio?! Ale Em tak bez żartów!
-No serio mówię. Zaśmiała się z mojej reakcji -Już się wyspałeś? Potrząsnąłem głową, sprawdzając czy to nie sen.
-To gdzie chciałaś jechać? Zaśmialiśmy się oboje, a ja byłem spokojny że wiem co między nami jest.
-Chciałam jechać na plażę, alee tak sobie myślę że możemy zostać tutaj..
-Nieee, nie widzisz jaka jest pogoda? Wstawaj, a ja idę się ubrać. Szedłem tyłem do łazienki żeby utrzymać kontakt wzrokowy z dziewczyną aż w końcu wpadłem na ścianę. Zaśmialiśmy się, a dziewczyna pokręciła głową
-Czekam na ciebie przy samochodzie. Kiwnąłem głową i pobiegłem szybko się ogarnąć. Wyszedłem z domu i zobaczyłem, brunetkę opartą o mój samochód
-Co tak długo? Zaśmiała się.
-Wsiadaj, na co czekasz?
-Dzisiaj nie jedziemy twoim samochodem
CZYTASZ
YOU ||| Tom Holland ★
Teen Fictionnajlepsi przyjaciele, a może wrogowie, zwykły chłopak i zwykła dziewczyna którzy znają się od małego ale tak mało o sobie wiedzą , jak Tom zranił Emily? Dlaczego nie mogła mu tak szybko zaufać. Z nienawiści do przyjaźni a z przyjaźni do miłości, je...