NASTKA'S POV:
Ostatni tydzień w Warszawie spędziłyśmy w jak najlepszy sposób się dało. Niestety wszystko przemija. W końcu nadszedł dzień pożegnania.
Mimo, że zostały ponad 2 tygodnie wakacji, nie spotkałybyśmy się podczas nich.
Po godzinie 10:00 stałam z Karoliną na peronie kolejowym. Czekałyśmy na jej pociąg do domu. Ciągle trzymałyśmy się za ręce.
- Nie chcę się żegnać - powiedziałam
- Wiem, że nie lubisz. Ja też tego nie lubię, ale przecież nie mogę zostawić cię bez pożegnania.
Akurat jechał już jej pociąg. Pocałowała mnie w usta i przytuliła.
- Do zobaczenia - powiedziała, a ja jej pomachałam bez jakiejkolwiek pozytywnej energii.
Mnie czekała samotna podróż pociągiem, który miał być za godzinę.
parę dni później
Rozmawiałyśmy na kamerkach, ale to nie było to samo. Nie mogłam jej dotknąć czy chociażby jej przytulić.
Traciłam chęci na rozmawianie przez telefon, gdy tylko słyszałam zniekształcony głos, zamiast tego prawdziwego. Chciałam coś zmienić. Już nawet wiedziałam co i jak to zrobić.
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Ten rozdział był dosyć krótki, następny będzie tym ostatnim.
Enjoy :))
CZYTASZ
Let me be your coffee pot | lonnie
Teen FictionLet me be your coffee pot - książka o internetowej przyjaźni, która przerodziła się w coś więcej... Dziewczyny poznały się przez internet. Po paru latach zdecydowały się ponownie spotkać. Jednak to lato nie było dokładnie takie, jak oczekiwały. Był...