XIII - Buziak w czoło

22 3 0
                                    

KAROLINA'S POV:

Była to spokojna sierpniowa noc. Nagle zaczął do mnie dzwonić telefon. Oczywiście godzina 3 w nocy, jak inaczej?
Szybko odebrałam, by nikogo w domu już nie obudził.

- Tak słucham?

- Cześć, jadę do ciebie, wyjdź przed dom, zaraz będę.

- Co ty robisz Nastka?? Halo?

Super rozłączyła się. Jedyne co mogłam zrobić do wyjść przed dom i czekać aż do mnie przyjedzie. Po chwili Nastka przyjechała. Zaprosiła mnie do swojego auta, więc dołączyłam do niej.

- Czemu tutaj jesteś? Jest 3 nad ranem.

- Tęskniłam za tobą... - powiedziała.

- Też za tobą tęskniłam, bardzo, naprawdę.

- Może nic dla ciebie nie znaczę, nie wiem kim dla siebie jesteśmy. Naprawdę się za tobą stęskniłam. Nie mogłam spać normalnie przez ostatnie dni, bo myślałam o tobie. Zależy mi na tobie i chciałabym ciebie mieć dla siebie, na wyłączność.

- Oo to w sumie bardzo miłe. Musimy ustalić jedną najważniejszą rzecz... Kim dla siebie jesteśmy? Czy naprawdę tego chcemy? Sama mówiłaś jeszcze przed chwilą, że to ciebie męczy... - zadałam pytanie, na które znałyśmy już odpowiedź.

Patrzyłyśmy ciągle na siebie w blasku księżyca. W końcu zaczęłyśmy się do siebie przybliżać i delikatnie całować.

- Już chyba wiemy - powiedziała Nastka i delikatnie uśmiechnęła się.

- Idziemy do domu? - zapytałam.

- Tak byłoby najlepiej.

Weszłyśmy do domu i od razu poszłyśmy do mojego pokoju. Położyłyśmy się na moim łóżku i przytuliłyśmy się do siebie. Cieszyłyśmy się swoją obecnością.

- Kocham Cię - powiedziałam.

- Ja Ciebie też - powiedziała Nastka całując mnie w czoło.

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -

To był już ostatni rozdział.
Zapraszam na epilog.

Enjoy <3

Let me be your coffee pot | lonnie Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz