Louis: Dotarłeś wczoraj do domu bezpiecznie?
Harry: Taak na szczęście mój przyjaciel po mnie przyjechał
Louis: Cholernie mnie przestraszyłeś Harry już byłem bliski wyjścia z domu w moich kapciach króliczkach i pojechania po ciebie
Harry: Awww masz kapcie króliczki? Louis nie podejrzewałbym ciebie o to
Louis: Zamknij się i powiedz mi lepiej dlaczego się tak wczoraj upiłeś
Harry: Bez żadnego powodu v:
Harry: Spotkałem starego znajomego blah blah zaproponował wyjście na piwo alee nie skończyło się tylko na piwie i tak jakoś wyszło
Louis: Weź nie rób tak więcej H
Harry: Okej nie będę nie musisz się martwić xxx
Harry: Ej czekaj czy ty naprawdę byś po mnie przyjechał? (●♡∀♡)
Louis: Idź spać pewnie masz kaca
Harry: LOUISSSS (~ ̄³ ̄)~(~ ̄³ ̄)~(~ ̄³ ̄)~
~~~
to dla was na przeprosiny bierzcie→♥╣[-_-]╠♥
CZYTASZ
I give birth! // Larry
Ficção AdolescenteNieznany: Japierdole kurwa wody mi odeszły Zayn gdzie jesteś?! Harry: Kurwa co jest lub Gdzie Louis myli jedną cyferkę i zamiast do Zayn'a pisze do Harry'ego