I give birth! // Larry

Thirteen

Louis: Oh ah uh rodzę książę ratuj!

Louis: Nie wierzę, że wasza konwersacja zaczęła się od tego jakie to żałosne

Harry: ????

Louis: Ja największy hetero gość? Chyba z kimś mnie pomylił

Harry: Kim ty kurwa jesteś i czemu do cholery piszesz do mnie z komórki Lou

Louis: Oh Lou jak słodko

Louis: Nawet przezwiska już sobie wymyśliliście 🥴

Harry: Weź skończ tą dziecinadę i oddaj mu telefon

Louis: Oddałbym ale właściciel poszedł do toalety i tak jakoś wyszło że zostawił telefon na stoliku

Louis: Kuszące nieprawdaż?

Harry: Czego ty ode mnie chcesz, cofnąłeś się do przedszkola gościu?

Louis: Wiesz to trochę wkurwiające kiedy nie widzisz swojego crusha parę lat i gdy się w końcu spotykacie on nie przestaje gadać o jakimś mężczyźnie, z którym wymienia się wiadomościami

Harry: I co mi do tego

Louis: To, że liczyłem na naprawdę miły wieczór ale Twoja osoba nam niestety w tym przeszkadza

Harry: Po prostu załatw to jak na dorosłą osobę przystało i wyznaj mu co czujesz a mi daj święty spokój

Louis: Wieeesz łatwiej jest zlikwidować wroga

Harry: Co masz przez to na myśli

Harry: Czy my naprawdę cofnęliśmy się do liceum?

Harry: Dopomóż mi Panie

Louis: Mam na myśli że zablokowanie i usunięcie twojego kontaktu z telefonu Lou jest dziecinnie proste

Harry: Nie zrobisz tego

Louis: Sprawdźmy

—————

🤭🤭🤭🤭