Harry: Wyjaśniłem sobie wszystko z nią
Louis: I co?
Harry: Opowiedziałem o tym dlaczego nie ma opcji żebym był ojcem jej dziecka a po tym zaoferowałem jej wsparcie i pomoc finansową dopóki nie wyjdzie na prostą
Louis: To fantastycznie! Jestem z Ciebie dumny że postąpiłeś tak a nie inaczej Harreh
Harry: Dziękuję, trochę spadł mi kamień z serca, że mnie nie odtrąciła
Harry: Wiesz zastanawiałem się czy nie walczyć o jej względy bo tak dobrze się dogadujemy, może by nam się udało
Louis: Co
Harry: Uważasz że to zły pomysł?
Harry: Tak myślałem
Harry: Okej zapomnij że coś takiego napisałem
Louis: Nie po prostu umm nie wiem Harry
Louis: Jak widzisz jestem do dupy jeśli chodzi o związki
Louis: Jestem ostatnią osobą, która mogłaby Ci doradzić w tej sprawie
Harry: Przestań nie jesteś do dupy to ten facet jest spierdolony umysłowo po prostu
Louis: HARREH
Harry: No co to prawda!
Louis: Eh jak uważasz
Louis: Moim zdaniem jak Ci zależy to powinieneś spróbować
Harry: Okej dzięki Lou
Harry: Jesteś cudowny
Louis: Ta cokolwiek
*wiadomość nie może zostać
wysłana spróbuj ponownie*
CZYTASZ
I give birth! // Larry
Fiksi RemajaNieznany: Japierdole kurwa wody mi odeszły Zayn gdzie jesteś?! Harry: Kurwa co jest lub Gdzie Louis myli jedną cyferkę i zamiast do Zayn'a pisze do Harry'ego