I give birth! // Larry

Eleven

Harry: *wysłał zdjęcie*

Harry: Teraz twoja kolej :3

Louis: O kurczaczki pieczone w piekarniku

Harry: Um?

Louis: Właśnie oglądam twoje zdjęcie....

Louis: Jesteś modelem?

Harry: Nie XD

Louis: Zdecydowanie powinieneś zostać

Harry: Mówiłem, że się zakochasz po zobaczeniu mnie

Louis: I byłeś w błędzie bo się nie zakochałem!

Harry: Tak, tak, jasne wmawiaj sobie te oszczerstwa a teraz chcę zobaczyć jak ty wyglądasz już, już

Louis: No nie wiem...

Harry: Louis nie ma że nie, wysyłaj zdjęcie ALE JUŻ

Louis: *wysyła zdjęcie*

Harry: Jeju

Louis: OSTRZEGAŁEM

Harry: NIE MÓWIŁEŚ ŻE JESTEŚ TAKI PIĘKNY

Harry: Czy ja widzę anioła zesłanego na ziemię żeby zachwycał nas swoim nieziemskim pięknem?

Louis: Nie przesadzaj

Harry: NIE PRZESADZAM!

Harry: Pozwolisz, że oddale się z twoim zdjęciem na momencik

Louis: Co ty

Louis: HARRY WRACAJ TU

Louis: Jesteś obleśny ugh