5

1.7K 74 13
                                    

Nadszedł oczekiwany piątek , czyli impreza u Jeonów. Po szkole oznajmiłem rodzicom , że idę do Jina na weekend i będę w niedzielę , zgodzili się ale powiedzieli abym był rano bo muszą ze mną porozmawiać.

Po poinformowaniu rodziców poszedłem się spakować i naszykować na imprezę . Poszłem pod prysznic , który trwał 30 minut , po prysznicu zastanawiałem się jaki ubrać na siebie strój . Stwierdziłem , że ubiorę czarne skórzane rurki a do tego luźna beżowa koszulę , po ubraniu się zrobiłem makijaż i uczesałem włosy , aby był przedziałek .

Gdy byłem już gotowy była 18:30 , więc wychodziłem już z domu przed żegnając sie z rodzicami . Kiedy już dojechałem pod dom Jina wszedłem do środka i zobaczyłem , że było już trochę ludzi . Ja zaniosłem moja torbę do pokoju Jina i wróciłem na dół , skierowałem się odrazu do kuchni gdzie był Jin.

- Cześć Jin !
- O cześć Jimin , zaniosłeś rzeczy do pokoju ?
- tak tak....too co zaczynamy imprezę i naszą akcję ?
- boje się , że tylko się ośmiesze
- No co ty będzie dobrze ! Pójdziemy tańczyć i będziesz tak wywijał bioderkami , że na pewno podejdzie , ale najpierw się napijmy !

Wzięliśmy sobie po dwa piwa , a kiedy wypiliśmy to poszliśmy tańczyć . Jinowi specjalnie kazałem kręcić biodrami bo Namjoon siedział za nim z jakimś chłopakiem . Jak zaś zerknęłem w ich stronę zobaczyłem że idą w naszą stronę.

- Jin idzie tu! Odwróć się i zaczynaj z nim tańczyć ! Nie zepsuj tego kochany

Jin zakłopotany odwrócił się , ale zaczął od razu z nim tańczyć , a do mnie podszedł ten drugi , chłopak nazywał się Huanhoo przyłączył się do mojego tańca. Położył ręce mi na tali i na początku było fajnie , ale zaczął być nachalny próbował mnie złapać za tyłek a ja nie chciałem żeby mnie tam dotykał , więc chciałem go odsunąć ale trzymał mnie , aż pojawił się Jungkook

- zabieraj od niego łapska
- Bo co ? My tylko tańczymy prawda młody ?
- Nie już nie tańczymy ! Zostaw mnie
- słyszysz co mówi zostaw go i odejdź lepiej

Chłopak poszedł , a do mnie podszedł kook i położył mi ręce na tali i zaczął ze mną tańczyć .

- Widzisz miałem rację , żebyście nie przychodzili bo ktoś może was wykorzystać -powiedział mi do ucha
- Nie chciał mnie wykorzystać , a tak poza tym poradziłbym sobie !
- jasne właśnie widziałem , mały jak sobie radzisz

Ja uderzyłem go w ramię , ale dalej tańczyliśmy , kiedy już mieliśmy dość poszliśmy do salonu się napić tam spotkaliśmy Jina i Namjoona , Tae i Hoseoka oraz Yoongiego , to przyłączyliśmy się do nich . Ja z Jinem piłem piwo a chłopcy wódkę , kiedy byliśmy wstawieni śmialiśmy się i żartowaliśmy.

Kiedy było już późno ludzie postanowili się zbierać , a my w siódemkę dalej siedzieliśmy i piliśmy .
Skończyło się tak , że Hoseok zaproponował grę w butelkę więc się zgodziliśmy bo i tak nie mieliśmy innej gry do zagrania a mogło być śmiesznie .

Jako pierwszy był Hoseok , a zadanie wybierał mu Namjoon
- prawda czy wyzwanie?
- prawda
- kogo w tym momencie byś wziął do pokoju, aby uprawiać z nim sex?
- z chęcią poszedłbym z Tae- odwrócił się do niego i uśmiechnął , a Tae się zawstydził .
Później kręcił Hoseok i wypadło na Jungkooka
-wyzwanie
- ściągnij wszystkie ubrania , no możesz zostać w bokserkach , nie mam zamiaru ciebie oglądać całkowicie nago
Jungkook wstał i zaczął się rozbierać patrząc na mnie , a ja tylko próbowałem aby na niego nie spojrzeć ale kiedy spojrzałem on zauważył że mu się przyglądam to się uśmiechnął,a ja   szybko odwróciłem głowę. Potem został wylosowany Yoongi , który musiał wrzucić zdjęcie upokarzające na Instagrama , był zły bo on nigdy nie daje zdjęć na Instagrama a tu musi dać i to jeszcze upokarzające. Później butelka wylosowała mnie

-wyzwanie
- usiądź kookowi na kolanach
-C-oo? Nie możecie dać mi innego zadania ? - zająkałem się zawstydzony , przecież nie chce na niego siadać jak jest półnagi
- No to pocałuj Namjoona - no ja zabije Yoongiego , oczywiście że usiadłem na kolana kooka , przecież nie będę całował się z chłopakiem mojego przyjaciela no przyszłym ale i tak chłopak .

Ułożyłem się na kolanach Jungkooka i zakręciłem butelką i wypadło na Jina

-wyzwanie
- pocałuj Namjoona przez minutę -uśmiechnełem się i puściłem oczko.

Jin popatrzył się na mnie z otwartymi oczami , a ja go zachęciłem , żeby to zrobił , no i zrobił to pocałował joona a on oddał pocałunek i zaczęli się całować a my liczyliśmy czas .
Kiedy się całowali położyłem się na kooka , a on zarzucił mi rękę na biodro , było tak ciepło .

- Mały jesteś zmęczony ? Jak tak to możemy zakończyć grę - szepnął mi na ucho
- nie ,nie jestem zmęczony, grajmy dalej po prostu mi tak wygodniej
- okej , jak coś to mów

Ja tylko pokiwałem głową i czułem jak jego ręka jeździ mi po tali, było bardzo przyjemne uczucie. Kiedy skończyli Namjin się całować , butelka wylosowała Tae , który miał wyznać kto mu się podobał.

- Hoseok

Dla mnie nie było to nic dziwnego bo też widziałem jak do siebie ciągnie . Hoseok jak to usłyszał uścisnął jego rękę i uśmiechnął się , czyli coś z tego będzie.

Pograliśmy tak jeszcze trochę , aż stwierdziliśmy że jesteśmy już zmęczeni . Hoseok , Tae i Yoongi wrócili do domu chociaż mówiliśmy , aby zostali. Namjoon został bo chciał jeszcze posiedzieć z Jinem.

- Jimin , może ze mną spać dzisiaj Namjoon? - podszedł do mnie Jin
- No dobra , ja położę się na kanapie , ale za to chcę moją ulubiona czekoladę!
- dobra , dostaniesz nawet dwie .

Namjoon z Jinem wyszli , a ja zostałem sam z kookiem.

- zejdź , bo chce się położyć - mówiąc to ciągnęłem go za rękę , a on mnie pociągnął i zaś siedziałem mu na kolanach
- Śpisz że mną , po co masz się męczyć na kanapie
- nie będę z tobą spał ! - zaczęłem się wyrywać , ale mnie trzymał
- Nie masz nic do gadania - mówiąc to podniósł mnie jak pannę młodą i zaprowadził do pokoju
- czy ty musisz zawsze robić to co chcesz i mnie nie słuchać ? - zapytałem z wyrzutem
- Mógłbym zapytać się o to samo , mały

A ja już byłem cicho i siedziałem na łóżku bo on wyciągnął mi ciuchy na przebranie . Podał mi swoją koszulkę , abym się przebrał by było mi wygodniej.

- odwróć się
- wolałbym popatrzeć - uśmiechnął się i puścił oczko, ale się odwrócił
- Kretyn
- słyszałem to
- miałeś słyszeć
- dobra , przebieraj się i się kładziemy się spać

Kiedy się przebrałem w koszulkę kooka była o wiele większa więc była do połowy ud i mi wszystko zasłaniała co miała zasłaniać. Jak pozwoliłem mu się odwrócić podszedł do łóżka i się położył , a ja dalej stałem

- No na co czekasz , kładź się - zaśmiał się że mnie że dalej stoję , a ja się wślizgnełem pod kołdrę i odwróciłem się tyłem do niego , a on mnie przytulił od tyłu , było mi tak przyjemnie i ciepło , że nawet nie protestowałem. Wtuliłem się tylko w niego jeszcze bardziej .

- Dobranoc Jungkook
- Dobranoc Jiminie

Poczułem jak daje mi całusa w głowę i po chwilę oby swoje zasnęliśmy.

My Friend's BrotherOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz