✸Rozdział 17✸

255 12 3
                                    

*kolejny dzień*

B - Mia, Josh wstawać!

J - Bryce co drzesz tą mordę!

B - Za chwilę jedziemy na plażę.

M - Która godzina?

B - 12:16.

J - O kurde kochanie my tyle spaliśmy?

M - Jak widać haha.

B - Dobra gołąbeczki macie 30 min czekamy na was na dole.

J - Okej.

Bryce wyszedł z pokoju a Josh poprosił Mię żeby wyszła na chwilę z pokoju i zawołał Addison:

A - No co jest Josh?

J - No wiesz skoro Mia jest w ciąży to może krok dalej?

A - Nie gadaj że chcesz się jej oświadczyć?!

J - No chciałbym ale nie wiem kiedy jak i gdzie.

A - A może na tym baby shower?

J - W sumie czemu ja na to wcześniej nie wpadłem.

A - Noo a pierścionek już masz?

J - Nie muszę kupić.

A - No to najlepiej dzisiaj bo wiesz jutro nie będziesz miał czasu bo musimy przygotować baby shower.

J - Ale ja nawet nie wiem jaki ona ma rozmiar i nie wiem jaki kupić.

A - No dobra to pojadę z tobą.

J - Dzięki to za chwilę ok?

A - Tak tak żeby żadnych podejrzeń nie było.

J - Tylko się nikomu nie wygadaj a zwłaszcza Mii.

A - Tak wiem.

J - Dzięki i chodź już bo pomyślą że my tu nie wiadomo co robimy.

A - No haha.

*na plaży*

A - Ja z Joshem muszę coś załatwić będziemy do 2 godzin.

J - No właśnie.

B - Josh?

A - Spokojnie kochanie my nic ten tego.

M - No ja mam nadzieję.

J - Spokojnie my tylko idziemy załatwić rzecz związaną z baby shower.

A - Dobra Josh jedziemy.

Addison i Josh pojechali do sklepu z biżuterią i tam wybrali pierścionek który wyglądał tak:

Addison i Josh pojechali do sklepu z biżuterią i tam wybrali pierścionek który wyglądał tak:

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

A - Piękny jest ten pierścionek sama bym chciała taki.

J - Kto wie może Bryce za niedługo też ci się oświadczy.

really love...//Josh RichardsOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz