*3 minuty później*
A - O kurde.
M - Co?
A - Jesteś w ciąży!
J - Kto jest w ciąży?
A - Twoja dziewczyna!
M - Addison!!
A - Ups przepraszam.
Josh zapukał do drzwi:
J - Mogę wejść?
M - Tak możesz.
J - To prawda.
M - Mhm.
A - To ja was zostawię.
J - Spokojnie poradzimy sobie.
M - Naprawdę?
J - Tak twoja mama i moi rodzice napewno nam pomogą no i oczywiście wszystkie ciotki i wujkowie którzy siedzą tam na dole.
M - Kocham cię.
J - Ja ciebie też, a teraz chodź na dół im powiedzieć.
M - Okej.
Av - I co?
M - Posłuchajcie nie chcę żeby to wpłynęło na to czy będę tutaj mieszkała ale jak coś to się wyprowadzę do domu.
B - Ale o co chodzi?
J - Mia jest w ciąży!
B - Ale kozak!! Chłopaki będziemy wujkami!!!
D - A my ciociami!! Gratulacje.
M - Dziękujemy.
Wieczór minął tak że wszyscy poszli na miasto coś zjeść oczywiście złapało ich The Hollywood Fix i wypytywali o wszystko, potem wrócili do domu i oglądali wspólnie filmy a potem poszli spać.
*kolejny dzień*
M - Kochanie wstawaj na 12 mam ginekologa i musisz mnie zawieść no chyba że poproszę kogoś innego.
J - Nie już wstaję.
M - Okej czekam na dole bo jest już 11.
J - Kochanie potem musimy zrobić live i poinformować że wróciliśmy do siebie bo cały czas z tym zwlekamy.
M - Okej ale teraz się ogarniaj.
*na dole*
A - Co tam u mojego maluszka?
M - A o mnie to już nie spytasz haha.
A - No i oczywiście u mamusi małego szkraba.
M - A jest okej, za chwilę jedziemy do ginekologa sprawdzić który to tydzień i co z maluchem.
A - Okej daj znać, a mówiliście już rodzicom?
M - Nie, chcemy ich zabrać na obiad i im tam o tym powiedzieć.
A - Dobry pomysł.
M - A mamom chcemy kupić bransoletki z wygrawerowanym napisem "Będę babcia", a tacie Josha whisky z etykietą "Będę dziadkiem".
A - Ale kozak!
J - Co kozak?
M - O już jesteś, mówiłam Addi jak chcemy powiedzieć rodzicom o tym że będą mieli wnuczka lub wnuczkę.
J - A okej, idziemy już?
M - Tak chodź.
A - Powodzenia!
CZYTASZ
really love...//Josh Richards
Ficção Adolescenteczy to będzie prawdziwa miłość to się okaże już w czasie...