*Na za jutrz z rana pojechałam na peron. Szybko znalazłam Dianę i Blaise'a *
-Hej jak tam wakacje? "przytuliłam przyjaciół od tyłu"
-Hej mi bardzo dobrze szkoda że nie byłaś ze mną i Blaise'm w hogsmade bez nauczycieli i innych.
-Mi też dobrze. "Odwrócił się w moją stronę murzyn"
-Wiecie gdzie jest Draco?
-Nie widziałem go od końca roku.
-Nie odpisywał na żaden mój list. "zmartwiłam się" - Może siedzi już w naszym przedziale.
*Razem z przyjaciółmi weszłam do pociągu i skierowaliśmy się do przedziału nie myliłam się Draco już tam siedział był bledrzy niż zwykle włosy miał zaczesane na bok więc żaden kosmyk nie obadał na jego twarz wydawał się smutny *
-Hej kochanie. "chciałam go przytulić a on momentalnie położył swoją torbę między mną a nim"
-Hej. "odpowiedział bez uczuciowo"
*Po chwili do naszego przedziału weszła pani z wózkiem ze słodyczami*
-Coś dla was kochaniutcy?
*Blaise kupił duże opakowanie fasolek wszystkich smaków. Razem z Dianą zjadali na zmianę fasolki i wymieniali się obrzydzeniem na temat mydła i innych ochydnych smaków. A ja choć na chwilę próbowałam zmróżyc oko. Po dojeździe Dumbledor wymówł swoją coroczną mowę. Pierwszoroczniacy zostawali przydzielani do domów do slitherinu dołączyło kilka dzieci w tym młodszy brat Diany. Max chłopak miał piękne blond włosy i śliczne niebieskie oczy przypominał mi Dracona. Po kolacji wszyscy poszliśmy do dormitoriów. W tym roku dzieliłam je z Dianą byłam zadowolona bo nie musiałam użerać się z którąś dziwka które przyjaźniły się z Parkinson. Miałam zamiar zostać prefektem. Nagle usłyszałam krzyki z pokoju wspólnego była północ Diana już spała i sądziłam że wszyscy inni też wyszłam z dormitorium i po cichu zeszłam do pokoju wspólnego. *
-"Astoria wdala się w kłótnie z Draco"
-Pieprzyć ciebie. "Draco wydawał się zirytowany zachowaniem ślizgonki"
-"Dziewczyna podeszła blisko jego twarzy z uśmiechem" - I ciebie.
-"Zagotowało się we mnie nie pozwolę żeby ta szmata pieprzyła się z Draco. Nerwowo zbiegłam ze schodów." - Ja z chęcią będę go pieprzyć! "Chwyciłam go za rękę i wyszliśmy do lochów"
- Jakim prawem mnie ciągniesz. "Zdenerwował się"
-Nie chciałam żeby ta szamata cie dotykała. "Zdenerwowałam się bardziej od niego"
-To nie szmata to ty nią jesteś. Pojawiłaś się w hogwarcie i rozkochałaś w sobie ja nie chcę mieć z nikim doczynienia. "Wyrwał się z mojego uścisku i wrócił do dormitorium"
*Wróciłam do dormitorium i rzuciłam się na łóżko znowu to zrobił znowu mnie zranił nie mogłam poledź musiałam zostać prefektem. Blaise obiecał imprezę jeśli mi się uda miałam dużą nadzieję że tak będzie. Po dwóch tygodniach zostałam prefektem. Draco mnie unikał. Impreza miała być dzisiaj wieczorem tylko dla ślizgonów. Wieczorem szykowałam się z Dianą na imprezę *.
-Masz "Diana podała mi czarną krótką sukienkę."
-Co to za sukienka? "Zabrałam od dziewczyny ubranie"
-Miałam dać ci ją jutro na twoje urodziny ale stwierdziłam że to dobry pomysł. Pokazać Malfoy'owi co stracił. "Ślizgonka była bardzo miła"
-Masz rację "ubrałam obcisła kiecke naprawdę podkreślała moje kobiece kształty delikatnie podkręciłam moje włosy i zrobiłam sobie kreski eilainerem. Diana ubrała różową sukienkę z roskloszowanym dołem i również podkręciła swoje włosy. Zeszłyśmy na dół impreza już była bliska dobrej zabawie ślizgoni upijali się. Ja sięgnęłam po ognistą którą podał mi Blaise stojący za barkiem. Po pięciu kolejkach wyszłam na parkiet widziałam jak Draco patrzy na mnie śliniąc się do mojego ciała. O szóstej nad ranem impreza się skończyła obudziłam się w łóżku Blaise 'a w pokoju Dracona i jego. Szybko pokierowałam się do mnie gdy otworzyłam drzwi zobaczyłam blondynkę i murzyna w łóżku Diany nocy mieli niezłą zabawę zabrałam szatę i bez kąpania się ubrałam ją na siebie szybko związałam włosy w luźnego koka chciałam odłożyłć szpilki do szafy gdy nagle wypadła z niej bluza Draco którą zostawił mi przed śmiercią pewnej puchonki. Był wtedy taki zdezorientowany a teraz jest oschły i bezwzględny
dla każdego *TO SIĘ ZNÓW POKŁÓCILI. TERAZ ROZDZIAŁY BĘDĄ POJAWIAĆ SIĘ REGULARNIE W PONIEDZIAŁKI, CZWARTKI i Soboty. :)
Miłego dnia.
CZYTASZ
Córka Czarnego Pana (16+) [ZAKOŃCZONE]
FanfictionHistoria Rachel Riddle chodzącej do francuskiej szkoły Beauxbatons. Lecz wszystko się zmienia gdy idzie do szkoły swoich przodków. Czyli Hogwartu. Rachel jest wymyśloną postacią przeze mnie ! Nie zniechęcajcie po pierwszych 6 rozdziałach potem jest...