-Czekaj! Bakugo poczekaj! – krzyczała białowłosa jednak chłopak nadal szedł i nie zamierzał się zatrzymać.
Bakugo był wkurzony. Nie dość, że czekał na dziewczynę 30 minut to jeszcze rozmawiała z tym frajerem. Dziewczyna próbowała go zatrzymać jednak chłopak tym bardziej nie zwracał na nią uwagi. Nagle poczuł jak jego nogi ugrzęzły w zaspie śnieżnej.
-Ty mała jedna! – popatrzył na Fumi jeszcze z większą złością po czym użył eksplozji obok niej aby ja przestraszyć, jednak dziewczyna nawet nie drgnęła.
-Więc tak się bawimy...- powiedziała i użyła znowu swojego daru zasypując chłopaka od stóp aż po szyje w śniegu.
-Za chwile jak się wkurzę jeszcze bardziej to nie będzie tak miło! – krzyknął nadal uwięziony w zimnym śniegu.
-Chce tylko żebyś mnie wysłuchał! – dziewczyna stanęła przed nim, co speszyło chłopaka więc odwrócił wzrok w inną stronę. – Spotkałam Midoriye przez przypadek i się z nim zagadałam. Chciałam się go zapytać o opinie na temat mojego daru , bo myślałam ,że może nam to pomóc. Jednak wiesz jak Izuku analizuje każdą najmniejszą rzecz. – Chłopak wiedział to chyba najlepiej ze wszystkich.
-Dobra, dobra. Już nie ważne. Zapomnijmy o tym...– Chłopak użył eksplozji aby wydostać się ze śniegu.
-A jednak... - powiedziała dziewczyna po czym uśmiechnęła się zadziornie.
-O co ci chodzi? – zapytał zdezorientowany chłopak.
-Gdybyś naprawdę nie chciał mnie wysłuchać to byś wydostał się od razu ze śniegu. – powiedziała i uśmiechnęła się do chłopaka szyderczo.
Fumi przybliżyła się lekko do jego twarzy, na co chłopak zagregował odwróceniem wzroku.
-No już nie bądź zły...- powiedziała jakby była szczeniakiem, który właśnie pogryzł wszystkie kapcie w domu.
Bakugo wcale nie był zły. Odwrócił się, ponieważ poczuł jak jego policzki czerwienią się od bliskości twarzy dziewczyny. Nie chciał aby zauważyła to. Bakugo i Fumi odpuścili sobie dzisiejszy trening jednak umówili się na jutro. Tym razem będą szli okrężną drogą aby uniknąć spotkania z kimkolwiek.
------------------------------------------------------------------------------------
Mam nadzieje że rozdział się podobał! Jutro wlatuje 22 rozdział, który nie ukrywam, że jest jednym z moich ulubionych! Do zobaczenia jutro!
CZYTASZ
Zagubiony płatek śniegu
FanfictionFumi Hayakawa to białowłosa, o głęboko granatowych oczach dziewczyna. Dostała szanse aby zacząć swoje życie od nowa, w nowym miejscu, wśród nieznanych jej osób. U.A to prestiżowa szkoła i do tego idealne miejsce aby wyszkolić się na bohatera. Czy d...