Siedziałam w sali Jimina i patrzyłam na śpiącą na kanapie dziewczynkę. Było mi jej szkoda. Co jeśli straci matkę? To byłoby okropne...
W myśleniu przerwał mi dźwięk otwierających się drzwi. Spojżałam w tamtą stronę i zobaczyłam Jungkooka. Wszedł do sali i gdy zobaczył dziewczynkę spojżał na mnie pytająco.
Wstałam i złapałam go za dłoń. Wyszliśmy razem z sali i od razu wtuliłam się w chłopaka. Jungkook- Coś się stało kochanie?- zapytał głodząc moje plecy. Odpowiedziałam wszystko chłopakowi. Widać było że też był zdziwiony i zarazem smutny. Jungkook- nie martw się...uratują ją. T/I- a jeśli nie?- szepnęłam Jungkook-W najgorszym przypadku...jeśli im się nie uda. Mina zostanie z nami. T/I- n-naprawdę..? Jungkook- oczywiście jeśli chcesz- uśmiechnął się delikatnie. T/I- oczywiście że chce...Ale boję się że ciężko będzie się jej przyzwyczaić.
Skip Time
Gdy byliśmy już w domu opdłam zmęczona na łóżku. Jungkook- zamęczona?- zaśmiał się zamykając drzwi. T/I- yhm- burknęłam w poduszkę a po chwili poczułam na swojej talli ciepłą dłoń chłopaka. Jungkook- chodz tu skarbie Odwróciłam się do niego i wtuliłam w jego tors. T/I- kocham cię kookie... Jungkook- ja ciebie też myszko...idź spać.
Chłopak bawił się moimi włosami dopuki nie zasnęłam z przemęczenia.
.... Obudziłam się czując coś mokrego na swoim policzku. Uśmiechnęłam się dalej mając zamknięte oczy po czym otworzyłam je. Zobaczyłam Jungkooka który zbliżał się do kolejnego pocałunku. T/I- co robisz- rozciągnęłam się. Jungkook- całuje swoją księżniczkę- pocałował mnie poraz kolejny.- a skoro się już obudziłaś może zrobimy naleśniki? T/I- chyba raczej "ja" zrobię- zaśmiałam się i wstałam z łózka. Jungkook- chciałem byś miły dobrze wiesz że nie umiem gotować- złapał mnie za dłoń i zaprowadził do kuchni.
Zaczełam szykować potrzebne składniki a gdy wszystko było gotowe wzięłam się za gotowanie.
__________ Szczerze? Boję się że spieprzyłam trochę tą książkę XD
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
