POV Deku
Nie dokonca widziałem co robić mogłem tak samo jak Kacchan wyciągnąć telefon ale chciałem trochę z nim pogadać, żeby jakoś zacząć miło ten tydzień, zauważyłem ze zaczęło się rozchmórzać
-może pójdziemy na krótki spacer?-zaproponowałem uśmiechając się nie pewnie
-hm? A... i tak nie mamy nic lepszego do roboty- niby był miły ale jednak widziałem jak na mnie patrzy. Po chwili wyszliśmy z domu i zaczęliśmy iść w prawo, nikt nic nie mówił.
-em... co u ciebie?- zapytałem drapiąc się po karku
-a co ma być? Normalnie, a co u ciebie?- widziałem ze go to nie interesowało
-w sumie dobrze- uśmiechnąłem się lekko-o!
zobacz to plac zabaw na którym się poznaliśmy
- faktycznie- widziałem ze lekko się rozchmórzył
-może pójdziemy usiąść na ławkę
- niech ci będzie- uśmiechnąłem się i lekko zarumieniłam nawet nie wiem czemu, usiedliśmy i patrzyliśmy jak inne dzieci bawią się na placu
-pamietam jak się bawiliśmy na nim- spojrzałem na blond chłopaka a on na mnie i przez chwile patrzyliśmy sobie w oczy.POV Kacchan
Miał śliczne oczy, poczułem jak byśmy pierwszy raz się zobaczyli jak bym go dopiero co poznał, cała złość którą do nie czułem nagle wyparowała.
-Szkoda ze już się nie przyjaźnimy- Deku spojrzał na buty ze smutnym wyrazem twarzy, zabolało mnie coś wtedy, jakby w sercu. Mialem ochotę powiedzieć ze chce zacząć wszystko od nowa żebyśmy zapomnieli o tym jaki dla niego byłem
- Deku... j-j-ja przepraszam- spojrzał na mnie tymi swoimi dużymi oczami
-Wybaczam ci- przytulił się do mnie, nie wiedziałem jak się zachować nigdy mnie nikt nie przytulał, zrobiłem co czułem i tez go przytuliłem.
-Naprawdę bardzo cię przepraszam- łzy jakoś same napełniły moje oczy.Nagle poczułem jakby coś gilgota mnie w brzuchu, nie po brzuchu tylko w środku. Nie wiem jak mam opisać to uczucie chciałem go przytulać jak najdłużej, było to bardzo przyjemne jego miękkie włosy gilgotały mnie po twarzy ponieważ ruszał je wiatr, on sam był bardzo ciepły i mięciutki.
*********************
Ohayo delfinki. Jednak dzisiaj zrobiłam kolejny rozdział, zobaczę może jeszcze dziś będzie trzeci rozdział.
CZYTASZ
Jak spróbowałem go pokochać. [BakuDeku] //ZAWIESZONE/WOLNE PISANIE//
Fanfiction•18+ •przekleństwa •jak nie lubisz tego shipu, to lepiej nie czytaj •wolne pisanie Aktualnie stwierdzam że ta książka to dno, chyba nie nadaje się do pisania this, jakoś to źle brzmi i tak dalej. Ale z drugiej strony to moja pierwsza dłuższa książk...