POV Kacchan
Deku szybko ubrał koszulkę a ja usiadłem na łóżko, słyszałem otwieranie drzwi i stwierdziłem że też zobaczę kto przyszedł. Zobaczyłem jebanego dwukolorowego cwela całującego się z moim króliczkiem. Stałem jak wryty, po chwili Deku go odepchnął, a Szczota spojrzała na mnie i szybko zwiała. Deku krzyczał na tego śmiecia, pierwszy raz widziałem go tak wkurzonego, czy to oznacza ze mu na mnie zależy? Zobaczyłem ze Krzak się odwraca wiec usiadłem z powrotem na łóżko tak aby myślał ze nic nie wiedziałem, zrobię mu mały test zaufania.
-Kto to był?- zapytałem się, choć wiedziałem ze to ten z patologicznej rodziny
-Todoroki-spuścił głowę i usiadł obok mnie- pocałował mnie... ale po chwili go odepchnąłem, przysięgam- widziałem ze mu przykro, stwierdziłem że zrobię małą awanturę o tego śmiecia, wymienialiśmy się zdaniami których już nawet nie pamiętam. Pamietam tylko ostatnie klika słów.
-Tylko ja mogę cię całować rozumiesz- krzyknąłem
-Ah tak? to, to udowodnij- i złączył nasze usta w namiętnym pocałunku, całowaliśmy się chwile a potem zacząłem zdejmować jego koszulkę, nie skończyło się na tylko jego koszulce ale i na mojej, również na spodniach, moich i jego. Byliśmy w samych bokserkach, spojrzałem na jego przyjaciela który już stał, Dekuś lekko się zaczerwienił, ale u mnie sprawa wyglądała tak samo. Zdjąłem jego bokserki i złapałem za penisa, nie powiem był duży (nie pytajcie co ja mam w głowie okej-dop. autorka) bez chwili namysłu włożyłem go do buzi, z początku moje ruchy były delikatne i powolne, ale z każdym jękiem brokuła robiłem to coraz szybciej. Po chwili wyciągnąłem przyrodzenie z ust i zacząłem rozciągać chłopaka. Najpierw jeden palec, potem drugi, a na końcu trzeci z każdym palcem przyśpieszałem ruchy. Następnie włożyłem coś swojego aby nie tylko jemu podczas stosunku było przyjemnie. Rozległ się głośny jęk, po chwili doszedłem a sprawę u mojego chłopaka dokończyłem ustami.Wtuliliśmy się w siebie nadal nago i chwile leżeliśmy, potem wstaliśmy i ogarnęliśmy sypialnie. Następnie poszliśmy oglądać jakiś film, a gdy wróciła ciocia Inko zjedliśmy kolacje.
*******************************
Ohayo
Trochę krótki rozdział ale jest to co yaoistki lubią najbardziej.
Ten_yaoistyczny_zyeb twoje ulubione ruchanko mmm.
CZYTASZ
Jak spróbowałem go pokochać. [BakuDeku] //ZAWIESZONE/WOLNE PISANIE//
Fanfiction•18+ •przekleństwa •jak nie lubisz tego shipu, to lepiej nie czytaj •wolne pisanie Aktualnie stwierdzam że ta książka to dno, chyba nie nadaje się do pisania this, jakoś to źle brzmi i tak dalej. Ale z drugiej strony to moja pierwsza dłuższa książk...