#2

182 8 3
                                    

Ten gość z galeri był całkiem miły, czekaj jak on ma?..Zac?, nie...Zayn, tak, Zayn...Malik, Zayn Malik.

- Natalia na obiad! - krzykła moja mama.

- Zaraz! - odkrzykłam i usiadłam na łóżku.

Otworzyłam laptopa i w wyszukiwarce google wpisałam 'Zayn Malik'.

WoW...wiedziałam że skąś go znam!

One Direction, tak nazywa się zespół w którym śpiewa.

Zamknełam laptopa i zeszłam na dół.

- Tak mamo? - spytałam.

- Tu masz obiad. - pokazała na talerz z ziemniakami, sałatką i kotletem.

MNIAM!!!

Wziełam talerz i usiadłam przy stole.

Nagle do drzwi zadzwonił dzwonek.

- Natalia otwórz! - krzykła mama.

- Natalia zrób to, Natalia zrób tamto...- wybełkotałam i podeszłam do drzwi.

Ku mojemu zdziwieniu w drzwiach stał listonosz..?

- Dzień dobry - powiedziałam.

- Dzień dobry, prosze tu podpisać  - powiedział i podał mi jakiś papier.

Podpisałam go i dałam mu spowrotem.

- Prosze - wręczył mi bukiet róż?

- Dziękuje - powiedziałam cicho i zamknełam drzwi.

Gdy byłam na schodach mama zawołała.

- Kto był?!

- Nikt - szybko odpowiedziałam i weszłam do pokoju.

Usiadłam na łóżku i zaczełam oglądać te piękne róże.

Zauważyłam jakąś karteczke na zawiązanej kokardzie.

Wziełam i odwinełam ją.

'Mam nadzieje że bluzka się podoba, jeszcze raz przepraszam - Zayn'
------
I jak się podoba?
Bo mi bardzo :)

Walczący o MiłośćOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz