- Okej, okej. Nie stresujmy się, Liam słyszysz? Nie stresuj się stary! - powiedziałem spanikowany. Liam siedział i patrzył na mnie z szeroko otwartymi oczami. Chyba myśli, że szaleje, ale to nie tak. Kompletnie nie tak!
- Harry, uspokój się, to nic, okej?
- Jak to nic? Przecież ją kochasz!
- No i?ona i tak woli Zayna. - westchnął i oparł swoją brode o ręke. Jezu co za człowiek.
- Co z tego. Kochasz ją tak? - pokiwał głową - W takim razie nie pozwól jej odejść, równocześnie ranić Malika.Natalia
- To tu. - odparł szatyn, patrząc na drewniany domek, który, jak mniemam jest zarezerwowany dla nas. Sam na sam z Malikiem?
- Ładny, co zamierzamy w nim robić? - zarumieniłam się, gdy dotarła do mnie dwuznaczność mych słów. Myśl zanim coś powiedz, Natalia. Myśl.
- Wszystko na co masz ochote. - zachichotał, patrząc na mnie rozbawiony.
- Och przestań. Nie o to mi chodziło!
Do moich uszu dotarł głośny dźwięk, który oznajmiał, że Zayn się zaśmiał. Piękny dźwięk, pomyślałam. Moje myśli automatycznie powędrowały do Liama, który zawsze się śmiał z moich żartów, które według Harrego są badziewne i suche.
- Idziesz? Nie mamy całego dnia. - Zayn posłał w moją strone uśmiech i wyciągnął w moją strone ręke.
- Zayn, jeśli myślisz, że złapie tę dłoń to się mylisz. - uśmiechnęłam się.Zayn
- Zayn, jeśli myślisz, że złapie tę dłoń to się mylisz. - uśmiechnęła się, kiwając głową. Kocham, gdy to robi, gdy wymawia moje imie. Jej różowe usta są wtedy takie pełne i... - No nie patrz tak, żartowałam. -... I tylko moje.
Cholera, że dopiero teraz zechciało mi się fantazjować o niej i mnie. I jej ustach. Kurwa.
- No dobra, chodź.
Dziewczyna złapała moją dłoń, przez co przeszedł mnie dreszcz przyjemności. Kocham, gdy mnie dotyka. Spokojnie Malik, wytrzymasz. Po prostu wejdziemy do tego domu i po sprawie.
Złapałem za klamke od drzwi i popchnąłem je do środka sprawiając, że się otworzyły, a my weszliśmy do środka. Ugh! Przestań Zayn!
Włącznik światła zaświecił się, gdy moja ręka go dotknęła.
- Wow. Jak tu ślicznie.
Spojrzałem na brunetke i nie myśląc dłużej, przyparłem ją do ściany. Zdezorientowana spojrzała na mnie, jej oddech był urywany.
- Zayn, co ty...
- Shhh.. - szepnął, centymetry od jej ust. Jej pieprzonie dobrze wyglądających ust. Cholera.
- Nie wiem, co mnie ciągnęło w tył, aby się od tego powstrzymać.Później moje usta przyparłem do jej, delikatnie muskając.
***
O jezu, przepraszam was! Ale mam już rozdział.
Jak podoba się wam Zboczony Malik? Xd
CZYTASZ
Walczący o Miłość
RomancePewnego dnia Zayn Malik wybiera się do galeri. Niestety (albo stety) wpada na pewną dziewczynę którą okazuje się Natalia Karaszewska. Zayn po kilku spotkaniach zakochuje się w niej, lecz co się stanie gdy Liam Payn poczuje to samo?