K- Że co?
P- No chce cię wyruchać
K- Jesteś chory prawda? Lecz sie XD
P- Ale no kurwa Kacper, jesteś moim narzeczonym no chodź sie ruchać :((
K- No chyba cie popierdoliło
P- Popierdolić to ja cie moge😏
K- Ogarnij sie XD
P- Jezu no dlaczego nie chcesz, meh :((
K- Człowieku lecz sie XD jakbym chciał się ruchać to bym ci powiedział i sam zaciągnął do sypialni
P- No okej :((
K- Nie smutaj mi tutaj, nie przekonasz mnie. Może jutro będe chciał
P- Oby😥😏
K- Tsaa, wiesz zaczynam się ciebie bać xD
P- To fajnie, przynajmniej będziesz posłuszny😏
K- Jesteś chory xD
P- Wiem😏
K- To dobrze że zdajesz sobie z tego sprawe.Pov. Kacper
Poszedłem na góre, nie wiem co nagle w niego wstąpiło. Chciał sie ze mną ruchać. To nie jest zbytnio normalne po tym jak chciał się zabić w kiblu. A może on to specjalnie mówi żebym go zostawił? Mhm, nie wiem co mam myśleć...
Dobra nie zostawie go samego bo se jeszcze coś kurwa zrobi. Drugi raz jego zwłok nosić nie bede XD ciężki jest.
K- Klocu jebany wstawaj
P- Po co?
K- O jezu po żebyś coś zjadł
P- Okej, już wstaje. Pomożesz mi?
K- Przecież nogi masz zdrowe chyba, no nie?
P- Dzięki panie pomocny XD
K- Prosze bardzo XD uzdrowiłem cie jak jezus
P- Ta yhy XD to uzdrow też moją ręke skoro masz magiczne zdolności
K- Drogi uczniu to nie wykonalne dla moich czakr
P- Japierdole co ci odwala człowieku😂
K- Ty mi odwaliłeś życie do góry nogami że dziś śmieje sie z czarodzieji XDD
P- Coś ci odpierdala dzisiaj😂
K- Raczej tobie inwalido mój
P- Zaraz ja z ciebie zrobie inwalide jak ci wejde w dupe xD
K- Dziadygo zanim ty mnie dogonisz to ja w innym kraju bede
P- Chciałbyś krasnalu
K- Yeti ty sie nie wypowiadaj
P- A może chcesz zamieszkać w ogrodzie ze swoimi przjaciółmi
K- A ty w górach
P- Lubie jeździć na snowboardzie więc chętnie
K- A wypchaj sie
P- Nawzajem kochanie
K- daruj se
P- Jak na złość nie daruje se. HA! I co mi zrobisz. Nic!!
K- Zobaczysz co ci zrobie. Sie nie pozbierasz po tym
P- Już sie boje 🤣Poszłem po sprej na lenia. Czyli w skrócie wode. Ale to nie wszystko, oczyściłem jak tylko sie dało butelke bo spryskiwaczu do okien i wlałem tam wode i dolałem barwnika. Zabawiłem sie w chemika i różnymi rzeczami uzyskałem zapach płynu do szyb. Piotrek dobrze wie jak to pachnie więc sie ostro zdziwi jak to jednak nie będzie isotonic. Mój plan był prosty. Udaje że myje okna i gdy będe myć przy Piotrku to psikne tym sobie w oczy. To tylko woda wkońcu więc nic mi nie bedzie. Sprawdzałem skład rzeczy które wpierdoliłem tam. Dobra idziemy testować...
Szedłem i myłem okna no bo wiadomo to cały czas jest woda, no nie?
Piotrek nic nie podejrzewal chyba. Przynajmniej nie wskazywała na to jego reakcja.P- Myjesz okna? Teraz?
K- Tak bo to mnie uspokaja
P- Aha okej, dziwny jesteś XD
K- Nawzajem kochanieWróciłem do mycia okien. Kiedy już byłem praktycznie obok Piotrka zrobiłem to.
K- Piotrek możesz sprawdzić czy na necie są kulki do bubble tea?
P- Tak już sprawdzam. A skończyłeś już myć okna?
K- Kończe już ale mi sie zaciął przycisk
P- Pomóc ci?
K- Nie trzeba, dam radeZacząłem coś tam odpierdalać z tym żeby nie było że tak szybko naprawiłem XD
Nagle nacisnąłem przycisk ,,przypadkowo" i wydarłem mordeP- Kacper co ty zrobiłeś? Wszystko okej?
K- Nie widzisz? Mam płyn do mycia szyb w oczach! Boli jak jasny ch00j
P- To co ty odpierdalasz z tym. Biegnij debilu do łazienki myć oczy
K- Wiesz co?
P- Co
K- To tylko żart XDD
P- Bardzo śmieszny :||
K- Wiem😏
P- Co chcesz sie ruchać że takie miny robisz?
K- No jasne że chce. Kto by nie chciał. Z taką hotówą jak ty
P- No to chodź idziemy sie ruchać
K- Zaraz, najpierw do sklepu musimy iść kupić gumki 😏
P- Jebać gumki. Babą nie jesteś więc w ciąże nie zajdziesz
K- Ty to masz pomysły
P- Jacy geje zakładają gumki
K- Tacy którzy nie chcą mieć potem chorób
P- Twierdzisz że jestem czymś zarażony?
K- No na to wygląda kochanie
P- Dzięki wiesz, jak już ty jesteś chory, na łeb. Gumki dla geja, no debil
K- Jak chcesz, może być bez gumek ale jak coś mi sprzedasz to ty za to odpowiadasz a nie ja
P- Moge sie założyć że jestem czysty
K- O ile
P- Hmm, wygrany dostaje od drugiego tysiąc złoty i loda ekipy
K- Umowa stoi
P- Stoi to mój chuj
K- Brak mi słów...
P- A mi brak chęci do czekania aż pójdziemy wreszcie do sypialni
K- Co nagle z ciebie taki seksocholik
P- A no wiesz jesteś hot. Jak sie na ciebie patrzy to już staje😏
K- Dobrze wiedzieć...
P- No wiem że dobrze ale czy pójdziemy już sie ruchać?
K- Dobra dobra ide, daj mi tylko 5 minut. Chce isć do kibla
P- Tylko szybko, czekam w sypialni, grrrr
![](https://img.wattpad.com/cover/233364237-288-k848534.jpg)
CZYTASZ
Miłość ponoć przetrwa wszystko...//ZAKOŃCZONE//
FanfictionGwarantuje dużo śmiechu 😵😂🍆😏 czasem 18+ Książka toczy się według własnego czasu😉 Opowiada o 2 chłopakach którzy po 1 spotkaniu zakochali się w sobie i przeżywają potem bardzo dużo przygód.