...

246 14 16
                                    

Pov. Piotrek
3 tygodnie później

Planowałem zrobić niespodzianke Kacprowi w postaci ślubu. Tylko nie wiem jakby to miało wyglądać. Jak ukryć to przed nim?

P- Kacper!
K- Coo?!
P- Chodź tu!
K- Ide!

K- Co chciałeś?
P- Mam prośbe do ciebie
K- Jaką
P- Planuje niespodzianke dla Szymka ale ty też masz nic nie widzieć. Wyprowadzicie się na tydzień do hotelu?
K- A co mam mu niby powiedzieć
P- Nie wiem wymyśl coś
K- Okej tylko najpierw pójde do łazienki się ogarnąć

Jak Kacper wszedł do łazienki zbiegłem szybko do Szymka i powiedziałem mu cały plan

P- Ej Szymon *Szeptaliśmy *
Sz- Co? Czemu szeptamy
P- Mam dla Kacpra niespodzianke ale mu nie mów. Wyjedziecie na tydzień do hotelu bo powiedziałem że to niespodzianka dla ciebie.
Sz- Okej

Pobiegłem szybko spowrotem do pokoju żeby nie było. Usłyszałem że Kacper wychodzi z łazienki.

Kiedy przyszedł do mnie zobaczyłem że jest ubrany w spódniczke🥴

P- WoW ale ty piękne wyglądasz Kaśperku
K- Dziękuje🥺

Zauważyłem że sie zarumienił. Awww to słodkie🥺💗

P- Widze że jesteś czerwony
K- Mmmm *po tym szybko zasłonił twarz tak jakby ,,wściekły" ale na dobry sposób i wybiegł z pokoju*

Wbiegłem za nim do łazienki i przytuliłem od tyłu

P- Co sie stało Kaśperku🥺
K- Nic, będe tęsknił😢❤
P- Ej nie płacz, uśmiechnij się. Ja lubie baldziej jak sie uśmiechasz niż jak płaczesz🥺

Odwrócił się do mnie i wtulił się w moją bluze. Przytuliłem go jeszcze mocniej, podniosłem do góry i obkręciłem się 360°.

P- Nooo, bubu weź. Nie będziemy się widzieć tylko tydzień🥺 Uśmiechnij się no🥺❤! Plosuuuu. Zobacz w lustro

Otworzył oczy i obrócił głowe w strone lustra. Chwyciłem jego twarzyczke i zrobiłem tak żeby się uśmiechnął.

P- Patrz jaki jesteś śliczny jak się uśmiechasz❤🥺 Noo uśmiechnij się kochanie🥺.
K- Nie umiem. Nie będe cie widzieć tydzień a w dodatku w święta😢😭
P- Nie przejmuj się❤ Jestem z tobą zawsze. W sercu💗
K- Kocham cię😭❤
P- Ja ciebie też maluszku mój❤🥺


Wziąłem Kacpra na ręce i zaniosłem do pokoju. Położyłem go na łóżku a sam poszedłem po walizke.

K- Dlaczego nie moge zostać z tobą?🥺
P- Bo byś się wygadał
K- Wcale nie🥺
P- Dla pewności to robie❤ Jak już wrócisz to odwdzięcze ci się
K- No okej😞❤

Kacper zaczął się pakować. Patrzyłem na niego siedząc jednocześnie na łóżku. Nagle poczułem uderzenie zimna co również nie ominęło Kacpra.

K- Co tak nagle zimno?
P- Nie mam pojęcia okno było zamknięte
K- Ale jest otwarte *powiedział spoglądając na okno*
P- Otwierałeś je?
K- Nie, po co miałbym
P- Szymoon!!!!!
Sz- Co?!
P- Otwierałeś u nas w pokoju okno?!
Sz- Nie?! A co?!
P- Nic, nic!
P- Kurde to nie wiem może samo sie otworzyło
K- Ale przecież było szczelnie zamknięte. Jak to niby możliwe?
P- Jebać to poprostu je zamkne
K- No i git

Miłość ponoć przetrwa wszystko...//ZAKOŃCZONE//Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz