Puszysty Artbook

~38~ Nietoperz Po Raz Niewiemktóry

Dawno mnie nie było, wiem

ale dowiecie się dlaczego, kiedyś się dowiecie xD

no nic, przejdźmy najpierw do nietoperzyka

otóż skończyłam gówniaka:

(zignorujcie te interesujące przedmioty w tle XDDDDDDDDDD)

zacznijmy może od tego, po co go robiłam

tak więc chciałam kupić sobie pluszowego nietoperza. Tak w ramach terapii bo miałam bardzo zły czas w sumie, tak że jedyną miłą rzeczą w moim życiu były nietoperzyki na pintereście, ale tak je oglądać i nie móc pogłaskać... no meh

więc szukałam tego nietoperza po internetach napraawdę długo, ale, jak wiecie, to nie jest najpopularniejszy rodzaj pluszaka, więc za wiele tego nie było. Poza tym one niezbyt mi się podobały. Znalazłam za to trochę takich fajnych nietoperków handmade, niezbyt realistycznych, ale ładniutkich 🥺

tylko, jak możemy się spodziewać, cena...

...30 - 50 dolarów 🙃

no i hoi, nie zgadniecie co zrobiłam XDDD

(tu zdjęcie nietoperka żeby nie było za nudno)

bo można go też tak fajnie przyczepić 🥰

otóż podjęłam inicjatywę (chyba nie tak się to mówi ale walić) zrobienia sobie takiego nietoperka samodzielnie. Totalnie od nowa, nie tak, jak tamte sprzedawane, po prostu po swojemu, żeby jak najbardziej przypominał te realistyczne (w końcu na coś się przydało oglądanie ich całymi godzinami XDD) i najlepiej też, żeby miał składane skrzydełka, niezbyt sztywne i żeby można go było tak zaczepić o coś nóżkami. A materiały kupowałam po lumpkach i jeśli mam być szczera, to i za to srogo przepłaciłam, no ale co tam, chociaż mam fajnego, mięciutkiego  nietoperzyka hihi